Jak Lublin przyciąga inwestorów?
Z jednej strony opracowaliśmy dobrą strategię rozwoju „Lublin 2020”, z drugiej zainwestowaliśmy w infrastrukturę techniczną, w tym komunikacyjną, pokazując, że nawet jeśli teraz czegoś nie mamy, to za chwilę to będzie. Poniesione 5 mld zł nakładów inwestycyjnych w Lublinie w ostatnich dziesięciu latach sprawia, że możemy powiedzieć, że dziś Lublin oferuje doskonałe infrastrukturalne warunki dla inwestorów. To, co jest jeszcze do dokończenia, to infrastruktura, za którą odpowiada administracja rządowa. Mówimy tu o S19, S17 czy o projektach kolejowych. Jeśli chodzi o przyciąganie inwestycji, to przyjęliśmy strategię opartą na kreowaniu inwestycji w branżach priorytetowych, takich jak przemysł maszynowy, motoryzacyjny czy przetwórstwo żywności. Ale są też nowe branże, jak biotechnologia, farmacja czy logistyka. To, co udało się szczególnie szybko zrobić, to inwestycje outsourcingowe oraz te związane z rozbudową branży IT.
CZYTAJ TAKŻE: Pobierz raport „Rzeczpospolitej” i „Życia regionów”: Jak polskie miasta przyciągają inwestorów
Było trudno przyciągnąć takie inwestycje?
Tak, ale dzięki konsekwencji w działaniu nam się udało. Stawiając w strategii na rozwój akademickości miasta, pokazując dostępność wykwalifikowanej siły roboczej, wskazując na stałe dostosowanie kierunków na uczelniach do potrzeb biznesu czy też kreując w Lublinie nowoczesną przestrzeń biurową, którą zbudowali nasi deweloperzy, szybko przyciągnęliśmy inwestycje typu BPO i w sektorze IT. Mamy obecnie ósmą pozycję w Polsce, jeśli chodzi o nowoczesne usługi dla biznesu oparte na podaży nowoczesnej przestrzeni biurowej i dostępności wykwalifikowanej siły roboczej.