Nie wydawać funduszy z KPO za wszelką cenę

Samorządy są głównym beneficjentem wsparcia z funduszy Unii Europejskiej. Z jakimi wyzwaniami będą musiały sobie radzić w nadchodzących latach?

Publikacja: 29.03.2024 10:06

Uczestnicy debaty podkreślali, że potrzebna jest nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytor

Uczestnicy debaty podkreślali, że potrzebna jest nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego

Foto: Artur Ettinger

W trakcie gali „Samorządy Rzeczpospolitej. 20 lat Polski w Unii Europejskiej” odbyła się debata poświęcona wyzwaniom, jakie stoją przed samorządami z okazji 20-lecia obecności w Polski we Wspólnocie. Eksperci rozmawiali o tym, jak ważne dla rozwoju samorządów były fundusze unijne i jakich zmian ustawowych potrzebują lokalni włodarze.

– Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej przyczyniło się do zmiany funkcjonowania samorządów. W 2004 roku weszliśmy do UE już po reformie z 1990 roku. Przystąpienie do Wspólnoty nie było początkiem przemian polskich samorządów, nie możemy jednak zapomnieć, że dały nam one nowe możliwości, które nadały kierunek rozwojowi kraju – mówił europoseł Jan Olbrycht.

Zmiana standardu funkcjonowania

Reforma samorządowa w Polsce z 1990 roku była jednym z najważniejszych kroków w transformacji ustrojowej kraju po upadku komunizmu. Przywróciła samorząd terytorialny na poziomie gminnym, dała gminom większe uprawnienia. Wprowadziła nowe władze wykonawcze na poziomie lokalnym.

Poseł do Parlamentu Europejskiego mówił o zmianach, które były następstwem przystąpienia do UE. – Polska otrzymała duże pieniądze, lecz nie tylko kwestia finansowa jest w tym kontekście ważna, nastąpiła zmiana pewnego standardu funkcjonowania, jakości administracji, jest to bez wątpienia zmiana jakościowa. Dlatego ważne, abyśmy przy okazji obchodzenia ważnych rocznic pamiętali, że nie tylko fundusze, ale także wszystko, co za sobą niosły, tj. kwestia dystrybucji, konieczność planowania, sprawdzania, monitorowania, zmieniania polskiej administracji, wpłynęły na funkcjonowanie samorządu terytorialnego w Polsce w ogromnym stopniu – przekonywał Olbrycht.

– Na przestrzeni 20 lat polska otrzymała 250 mld euro w ramach funduszy europejskich. Z czego po odliczeniu naszych składek było to na czysto około 163 mld euro. Widzimy na przestrzeni 20 lat, jak Polska się pięknie zmienia – podkreślił Bartłomiej Balcerzyk pełniący obowiązki dyrektora przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Unia Europejska (UE) podjęła wspólne działania w celu wsparcia państw członkowskich w walce z pandemią Covid-19. Komisja Europejska wprowadziła możliwość zmian w przepisach, by ułatwić wykorzystanie funduszy polityki spójności na walkę z koronawirusem i jego skutkami. Te fundusze miały być docelowo przeznaczone na inne inwestycje unijne. Według Balcerzyka te działania pokazują, jak ważna jest współpraca z Unią Europejską, dzięki czemu sprawnie udało się przekierować fundusze polityki spójności na bieżące problemy, z którymi mierzyła się Europa.

Kolejny etap modernizowania kraju

Fundusze unijne zintegrowały inwestycje terytorialne. Wymagają one współpracy w ramach projektu, który obejmuje większy obszar, nie mieści się w granicach administracyjnych danego miasta czy gminy. Przykładem są ścieżki rowerowe budowane w Warszawie, które mają swój dalszy bieg także w okolicznych gminach.

Państwa członkowskie Unii Europejskiej muszą rozdysponować środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) zgodnie z wytycznymi i celami określonymi w planie. KPO w Polsce obejmuje reformy i inwestycje, które rozpoczęły się w 2020 roku i mają się zakończyć w sierpniu 2026 roku.

Czytaj więcej

20 lat Polski w UE. "Rzeczpospolita" wyróżnia samorządy

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek mówił o potrzebie wydłużenia terminu realizacji inwestycji, jednocześnie zaznaczając, że Gdynia jest już przygotowana na rozdysponowanie wsparcia. – Chciałbym, abyśmy uniknęli sytuacji, że będziemy fundusze z KPO wydawać za wszelką cenę. Musimy traktować te pieniądze jako szansę cywilizacyjną i wykorzystać te projekty jako kolejny etap gruntownego modernizowania naszego kraju. Z takim nastawieniem wydłużenie terminu jest jak najbardziej uzasadnione. Silne samorządy są przygotowane do zrealizowania KPO. Jednak nie wszystkie samorządy mogły sobie na to pozwolić. Projektowanie, dokumentacja, wymagają wysokich nakładów, które samorząd musi wydać, zanim zacznie aplikować i składać projekty. Niestety ówczesny rząd przygotowywał KPO bez konsultacji z samorządem. Wydłużenie terminu pozwoli inaczej rozłożyć akcenty, które można by było inaczej finansować z KPO, i lepiej realizować cele, które my widzimy z perspektywy lokalnej – wskazywał prezydent Gdyni.

– Należy dokonać pewnych zmian regulacji prawnych, które pozwoliłyby na dostępność tych środków w szerszym horyzoncie czasu – wtrącił Piotr Uszok, prezydent Katowic w latach 1998–2014.

Potrzeba zmian w prawie

– Najważniejsze są finanse samorządowe, potrzebujemy nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Dotychczasowe zasady zostały zniszczone, a to, co mamy w tej chwili, to szkodliwy system. Musimy mieć stabilne i wydajne źródło dochodów bieżących własnych – postulował Zygmunt Frankiewicz, senator, prezes Związku Miast Polskich.

Jacek Karnowski, poseł na Sejm X kadencji, prezydent Sopotu w latach 1998–2023, mówił o kłopotach, jakie koalicja rządząca zastała po poprzednikach. Zapowiedział kilka ustaw usprawniających pracę samorządów. – Chcielibyśmy, aby to samorządy określały ceny wody i ścieków. Odpady niebezpieczne to także problem, który powinno wziąć na siebie państwo, a nie gmina. Niestety rząd boryka się teraz z wieloma zmianami, takimi jak reformy obejmujące Ministerstwo Obrony czy Sprawiedliwości. Mogą one spowolnić proces zmian w samorządach. Niemniej jednak atmosfera rozmów jest dobra i patrzymy bardzo optymistycznie na przyszłą współpracę – podkreślał Karnowski.

Czytaj więcej

20 lat samorządów w Unii Europejskiej. Jakie wyzwania na przyszłość

Piotr Uszok mówił też o gotowości w zakresie podejmowania zmian. – Po 22 latach funkcjonowania ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jesteśmy gotowi, aby ją ulepszyć. Przyjmując jako priorytet dochody własne, nie subwencje. Kolejna sprawa to kwestia kompetencji, która podlegała w czasie ewaluacjom, w większości na niekorzyść samorządu terytorialnego. Nie jest to tylko kwestia kompetencji, idą za tym dochody. Kompetencje i dochody muszą być współmierne – zaznaczył.

– Rozpoczęcie debaty o uzdrowieniu finansów to klucz – mówił Wojciech Szczurek. – Czujemy, że w polskim samorządzie po wyborach jest to zupełnie inny klimat debaty. Zaczęliśmy być partnerem, a nie wrogiem. Możemy wspólnie z rządem rozwiązywać problemy naszych mieszkańców. W 2024 rok wchodziliśmy z budżetami pisanymi w dramatycznych sytuacjach. Musieliśmy przyjmować najgorsze scenariusze. W kolejnych latach obniżaliśmy standardy wykonywanych zadań, dostając coraz mniej pieniędzy. Już nastąpiły pewne zmiany, tj. zwiększony udział w podatku PIT, subwencja rozwojowa, zbliżona do realnej wartości podwyżka dla nauczycieli, podwyżka subwencji edukacyjnej. To były bardzo konkretne kwoty, które pojawiły się w naszych budżetach, pozwoliły je wystabilizować. Pierwszy raz od kilku lat pojawiła się perspektywa strategiczna. Przestaliśmy się bać, jak przeżyć do kolejnego roku. Dziś realnie planujemy – podsumował prezydent Gdyni.

Bartłomiej Balcerzyk podkreślił, że zarówno Warszawie, jak i Brukseli zależy na tym, aby Krajowy Plan Odbudowy był sukcesem, a pieniądze przyznane w ramach projektu zaowocowały.

Polska otrzyma dodatkowe środki z KPO, które zostaną przeznaczone na zieloną transformację. Ważnymi kwestiami będą czyste powietrze i efektywność energetyczna. Nastąpi kompleksowa zielona transformacja miast wraz ze wzrostem wykorzystania transportu przyjaznego dla środowiska. – Na te wyzwania samorządy są już przygotowane i efektywna współpraca w tych aspektach jest niezwykle ważna – przekonywał dyrektor.

W trakcie gali „Samorządy Rzeczpospolitej. 20 lat Polski w Unii Europejskiej” odbyła się debata poświęcona wyzwaniom, jakie stoją przed samorządami z okazji 20-lecia obecności w Polski we Wspólnocie. Eksperci rozmawiali o tym, jak ważne dla rozwoju samorządów były fundusze unijne i jakich zmian ustawowych potrzebują lokalni włodarze.

– Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej przyczyniło się do zmiany funkcjonowania samorządów. W 2004 roku weszliśmy do UE już po reformie z 1990 roku. Przystąpienie do Wspólnoty nie było początkiem przemian polskich samorządów, nie możemy jednak zapomnieć, że dały nam one nowe możliwości, które nadały kierunek rozwojowi kraju – mówił europoseł Jan Olbrycht.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Debata publiczna
Samorządy realizują połowę podstawowych praw człowieka
Debata publiczna
Debata "Rzeczpospolitej": Rozmontowane budżety samorządów
Debata publiczna
Wybory 2023: Samorządowa posucha w programach głównych partii
Debata publiczna
Kampania na ostatniej prostej. Jakich zmian w prawie oczekują samorządowcy?
Debata publiczna
Wybór mieszkańców musi być szanowany