Cena wody rośnie, podobnie jak ścieków. Na wiosnę kolejne podwyżki

Za rządów PiS Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie niezbyt chętnie godziło się na podwyżki opłat za wodę i ścieki. Teraz to się zmienia.

Publikacja: 23.01.2024 15:01

Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej

Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej taryfy i uznają nową

Foto: Adobe Stock

Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej taryfy i uznają nową. Poza tym, wiosną kończy się drugi, trzyletni okres obowiązywania opłat za wodę i ścieki, a to oznacza, że mieszkańcy kolejnych miast czy gmin mogą spodziewać się podwyżek.

- W procedowanych wnioskach nie odnotowujemy żadnych, w których przedsiębiorstwa wodociągowo – kanalizacyjne proponowałyby obniżkę lub pozostawienie opłat na niezmienionym poziomie – przyznają Wody Polskie.

Dlaczego opłaty za wodę idą mocno w górę

Od 4 stycznia 2024 zaczęły obowiązywać nowe opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków na terenie Bytomia. Wcześniej wynosiły one 15,95  zł za metr sześcienny. Teraz wzrosły do 20,21 zł (7,68 zł brutto za 1 metr sześcienny wody i 12,53 zł brutto za odprowadzanie ścieków).

– Zgodnie z decyzją Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, nowa taryfa została wprowadzona na okres trzech lat – podał bytomski magistrat w oficjalnym komunikacie. 

Urzędnicy podkreślali, że ponad 26 proc. podwyżka uzasadniana jest m.in. wzrostem kosztów energii elektrycznej i cieplnej. 

Czytaj więcej

Samorządowcy chcą więcej pieniędzy i samodzielności

Jak wyliczyło miasto, statystyczny mieszkaniec Bytomia zużywa około 2,8 metra sześciennego wody miesięcznie, co oznacza, że w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy zapłaci więcej o ok. 12 zł miesięcznie.

– Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne wyliczyło cenę za dostarczanie 1 metra sześciennego wody i odprowadzanych ścieków w sumie na 20,21 zł. Ta kwota odzwierciedla realne koszty, które ponosi przedsiębiorstwo, a te, względem „starego” cennika wzrosły o: 233 proc. – prąd, 37 proc, – zakup wody, 35 proc. – remonty sieci, 22 proc. – eksploatacja – wyliczał Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Podkreślił, że stawki bytomskie są porównywalne z tymi w innych miastach województwa śląskiego i – wbrew temu, co mówią niektórzy – nie są najwyższe. - Co ważne, wiele miast wciąż jest przed zmianą taryfy i podwyżkami. To np. Radzionków, Tarnowskie Góry i Zabrze – zauważył prezydent Wołosz. 

W Katowicach woda podrożała w listopadzie. Aktualna stawka za metr sześcienny wody i odprowadzenie ścieków to 17,05 zł. Zabrzanie płacą ponad 16 zł za metr sześc.  

W których gminach rosną opłaty za ścieki

W ostatnich tygodniach opłata za wodę i ścieki wzrosła też w Opolu, a także w gminach Prószków, Komprachcice, Turawa oraz Tarnów Opolski i Izbicko. Jak podawały opolskie WiK wcześniejsze stawki kalkulowane były na podstawie kosztów z roku 2019 i obowiązywały od 2020 roku.

Teraz cena wody dla gospodarstw indywidualnych w aglomeracji opolskiej wynosi teraz 3,96 zł za m3 (plus 8 proc. VAT). W drugim roku, czyli w grudniu 2024, taryfa wzrośnie do 4,67 zł, a za kolejny rok wyniesie 5,12 zł. To oznacza, że w porównaniu z dotychczasową ceną woda drożeje teraz o 18 proc, a docelowo, za trzy lata podwyżka wyniesie w stosunku do obecnych cen 29 procent. 

Mocniej drożeją odprowadzane ścieki – teraz o 36 proc, a docelowo za trzy lata o 42 proc. Przeciętny wzrost opłat dla gospodarstwa domowego w Opolu, które korzysta z wody i jednocześnie odprowadza ścieki wyniesie za trzy lata 37 proc.

Czytaj więcej

Zimno w mieszkaniu? Mogą włączyć kaloryfery, ale wspólnota musi to zgłosić

Zmiany były także w Poznaniu. 7 grudnia 2023 roku spółka Aquanet otrzymała decyzję od Wód Polskich zatwierdzającą nową cenę za wodę i ścieki.

Obowiązuje ona od 19 grudnia. I tak w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy, cena za 1 m3 dostarczonej wody wyniesie 5,82 zł brutto, a za 1 m3 odprowadzonych ścieków 9,01 zł brutto.

Przy średnim zużyciu wody wynoszącym około 3 m3 na miesiąc na jednego mieszkańca, oznacza to wzrost miesięcznych kosztów zużycia wody i odprowadzania ścieków o 6,21 zł brutto.

- To dla nas ważne, gdyż pozwoli na świadczenie usług w standardzie, do którego się zobowiązaliśmy. Przyznanie nowych taryf umożliwi nam realizację zadań, które zostały wstrzymane z uwagi na konieczne oszczędności – podawała Zofia Koszutska-Taciak, rzeczniczka prasowa Aquanetu.

Czy gminy mogą stosować dopłaty dla mieszkańców

Jak przekazało nam Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie od początku 2022 roku do końca 2023 roku do dyrektorów RZGW wpłynęło łącznie 1548 wniosków o skrócenie okresu obowiązywania taryfy, z czego 1367, które mogły być procedowane, bo w  181 sprawach odmówiono wszczęcia postępowania.

Aż w  608 przypadkach Wody Polskie zgodziły się na skrócenie okresu obowiązywania taryfy (44,5  proc. wniosków), a w 655 odmówiono. Z kolei  104 firmy czy gminy czekają jeszcze na wydanie decyzji. W sumie 427 wniosków czyli niemal co trzeci ze wszystkich złożonych stanowią tzw. wnioski ponowne.

Przypomina, że zgodnie z prawem Rada Gminy może podjąć uchwałę o dopłacie do jednej, wybranych lub wszystkich taryfowych odbiorców usług. - Dopłatę gmina przekazuje przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu, a w konsekwencji otrzymania dopłaty przedsiębiorstwo pobiera od mieszkańców niższe ceny lub stawki opłat – podają Wody Polskie.

Z przekazanych przez nie danych wynika, że w 26 proc. taryf dla których do końca 2023 wydano decyzje orzekające o skróceniu okresu obowiązywania opłat  rada gminy podejmowała uchwałę o dopłacie do ceny za 1 m3 wody lub ścieków co najmniej jednej grupy odbiorców.

 - Najwyższa podwyżka zaproponowana przez przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne, od 104 firm czy gmin których wnioski nadal rozpatrujemy to wzrost ceny o 115,46 proc. za metr sześcienny – przekazał regulator.

Z przedstawionych przez Wody Polskie danych wynika, że wzrost średniej ceny wody i ścieków w Polsce w latach 2017-2022 wyniósł za wodę 14, 5 proc. (z 3,57 zł do 4,10 zł), a w przypadku ścieków - o 20,5 proc. (z 6,54 zł do 7,88 zł).

Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej taryfy i uznają nową. Poza tym, wiosną kończy się drugi, trzyletni okres obowiązywania opłat za wodę i ścieki, a to oznacza, że mieszkańcy kolejnych miast czy gmin mogą spodziewać się podwyżek.

- W procedowanych wnioskach nie odnotowujemy żadnych, w których przedsiębiorstwa wodociągowo – kanalizacyjne proponowałyby obniżkę lub pozostawienie opłat na niezmienionym poziomie – przyznają Wody Polskie.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Usługi komunalne
Bydgoszcz: Prywatna firma przejmuje obsługę autobusów komunikacji miejskiej
Usługi komunalne
Mieszkania samorządowe są coraz poważniej zadłużone
Materiał partnera
Bezpłatna i ekologiczna komunikacja jest możliwa
Usługi komunalne
Polacy akceptują podwyżki cen wody związane z inwestycjami i remontami
Usługi komunalne
Naliczanie opłat za śmieci do gruntownej przebudowy