Aktualizacja: 21.02.2025 11:04 Publikacja: 23.01.2024 15:01
Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej taryfy i uznają nową
Foto: Adobe Stock
Wody Polskie coraz częściej skracają firmom wodno-kanalizacyjnym okresy obowiązywania dotychczasowej taryfy i uznają nową. Poza tym, wiosną kończy się drugi, trzyletni okres obowiązywania opłat za wodę i ścieki, a to oznacza, że mieszkańcy kolejnych miast czy gmin mogą spodziewać się podwyżek.
- W procedowanych wnioskach nie odnotowujemy żadnych, w których przedsiębiorstwa wodociągowo – kanalizacyjne proponowałyby obniżkę lub pozostawienie opłat na niezmienionym poziomie – przyznają Wody Polskie.
Gdyby przedsiębiorstwa wodociągowe przeciwdziałały stratom wody, moglibyśmy płacić za nią znacząco mniej. Jednak przedsiębiorstwa nie liczą, jak woda utracona wpływa na cenę za m3 wody sprzedawanej odbiorcom - wynika z kontroli NIK.
Od stycznia wzrosły opłaty za odbiór odpadów w Bydgoszczy. Opłaty za śmieci wzrosły też w Szczecinie, a od marca więcej zapłacą mieszkańcy Lublina.
Od Nowego Roku zużyta odzież, obuwie i tekstylia nie będą mogły trafiać do pojemników z odpadami zmieszanymi. W altankach śmietnikowych pojawią się nowe kosze, takie odpady będzie też można wrzucić do kontenerów organizacji charytatywnych lub oddać do PSZOK-u.
W wielu miastach szykują się podwyżki opłat za śmieci. Ich mieszkańcy wyższe ceny zapłacą już w tym roku.
Nawet kilka autobusów dziennie wypada z siatki lokalnych połączeń w Bydgoszczy. Dlatego lokalny Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zdecydował się przekazać obsługę trzech autobusów prywatnej firmie, zamiast MZK.
Joe Biden: „Bądźcie silni. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby dać wam wszystko, czego potrzebujecie do obrony i powstrzymania Putina. Jestem pełen nadziei. Przekazaliśmy nowej administracji wszelkie informacje i niezbędne zasoby. Modlę się do Boga, aby zrobili co trzeba”.
Po hucznych konferencjach, na których grzmiano o zamachu stanu, politycy PiS nagle zamilkli. Czy to wyborcy nie dali się nabrać, czy temat był tylko chwilowym narzędziem politycznym? W Polsce coraz łatwiej rzucać poważne oskarżenia, ale co z ich konsekwencjami? Czy słowa w polityce przestały cokolwiek znaczyć?
Jesteśmy z Ameryką od zawsze jednym światem. Trzeba więc bronić się razem. Przed śmiertelnym zagrożeniem. Przed Putinem.
„Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów. Not on my watch (dosł. nie na mojej zmianie - red.)” - napisał w serwisie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Trudno sobie wyobrazić, że to w ogóle mogło paść w polskim Sejmie, że ktokolwiek może życzyć innemu politykowi śmierci - powiedziała posłanka KO Dorota Łoboda, odnosząc się do słów posła PiS Edwarda Siarki, który w czwartek krzyczał na sali plenarnej o „kuli w łeb”.
Sprawdziliśmy, co niemieckie partie piszą o Polsce w swoich programach wyborczych. W jednym z nich Polskę wymienia się często.
Karol Nawrocki – wspierany przez PiS kandydat na prezydenta – stwierdził, że choć za wybuch wojny na Ukrainie odpowiada przede wszystkim Federacja Rosyjska, to „nie można zrzucać odpowiedzialności z Unii Europejskiej”. Szef IPN powiedział też, że „jest w stanie usiąść z Putinem do stołu” oraz podać rosyjskiemu przywódcy rękę, jeśli „wymagałby tego interes Polski”.
Cytować każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej - chciałoby się rzec. Posłowi Edwardowi Siarce z PiS wyszło zdecydowanie gorzej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas