Kontrowersyjny konkurs na pieniądze dla SOR-ów

Nikłe są szanse na zmianę kryteriów konkursu o środki na modernizację i doposażenie szpitalnych oddziałów ratunkowych. O naniesienie korekt apelowały do Ministerstwa Zdrowia (MZ) samorządy zrzeszone w Związku Miast Polskich (ZMP).

Publikacja: 22.02.2023 11:54

Kontrowersyjny konkurs na pieniądze dla SOR-ów

Foto: Adobe Stock

Pod koniec stycznia ministerstwo zdrowia ogłosiło konkurs, w ramach którego szpitale mogą ubiegać się o środki na modernizację, przebudowę lub doposażenie szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) oraz pracowni diagnostycznych, które z SOR-ami współpracują. W puli jest 750 mln zł. Oburzenie samorządów wywołały reguły, na podstawie których pieniądze mają być przyznawane – w ich ocenie ewidentny sposób dyskryminujące szpitale w większych miastach.

Jednym z głównych kryteriów, dającym aż 43 proc. możliwych do uzyskania punktów, jest gęstość zaludnienia, która nie powinna być wyższa niż 805 mieszkańców na km kw. Przy czym obowiązuje tu reguła „wszystko albo nic”. Jeśli SOR znajduje się w mieście, które jest gęściej zaludnione, nie dostanie żadnego punktu. Co to oznacza w praktyce? „Spośród 99 SOR-ów działających w szpitalach prowadzonych przez resorty, uczelnie medyczne i samorządy, a mających siedzibę w miastach na prawach powiatu, tylko pięć spełnia kryterium oceny oparte o gęstość zaludnienia” – czytamy w liście skierowanym przez ZMP do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Na początku lutego sprawę nagłośniła „Gazeta Wyborcza”, opisując ją jako kolejny przykład nieracjonalnego wydania publicznych pieniędzy, w tym przypadku obliczonego na „kupienie” głosów mieszkańców mniejszych miast. Powołując się na nieoficjalne źródło, „GW” napisała, że w przypadku tego konkursu najpierw zapadła decyzja, gdzie powinny pieniądze trafić, a potem stworzono pod to kryteria.

Przeciwko niesprawiedliwych w ich ocenie regułom konkursu przedstawiciele miast protestowali również podczas ostatniego posiedzenia zespołu ds. ochrony zdrowia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z udziałem przedstawiciela wiceministra zdrowia Marcina Martyniaka. Jak czytamy w relacji z posiedzenia przygotowanej przez ZMP, MZ nie planuje zmian w kryteriach konkursowych.

Protestującym przeciwko dyskryminacji samorządowcom z większych miast resort zarzucił, że „próbują różnicować SOR-y uważając, że pacjent z mniejszej miejscowości ma mieć gorszy dostęp do świadczeń”. Ci podkreślali jednak, że chodzi im sprawiedliwie i uczciwe określenie warunków konkursu.

Zapytaliśmy ministerstwo zdrowia, m.in. o to, czym się kierowało określając kryteria konkursu oraz decydując się na takie, a nie inne progi (chociażby w odniesieniu do gęstości zaludnienia).

A jak sytuacja wygląda w ocenie Związku Powiatów Polskich, organizacji zrzeszającej głównie powiaty ziemskie? – Rzeczywiście jest tak, że kryterium gęstości zaludnienia – jedno z najwyżej punktowanych kryteriów w konkursie warte 430 pkt  - stwarza preferencje dla SOR-ów obsługujących pacjentów w powiatach ziemskich – mówi Bernadeta Skóbel, radca prawny, kier Działu Monitoringu Prawnego i Ekspertyz ZPP. – W naszej ocenie jest to szansa na poprawę standardów udzielania świadczeń w podmiotach mających siedziby poza dużymi ośrodkami miejskimi. Nie jest to jednak jedyne wysoko punktowane kryterium. Przykładowo kryterium warte 233 pkt. „Liczba wizyt pacjentów na SOR na 100 tys. mieszkańców województwa, w którym zlokalizowany” preferuje większe podmioty, w tym te położone w miastach na prawach powiatu – dodaje.

Wskazuje też na kryterium, które w jej ocenie jest dosyć zobiektywizowane i związane z liczbą pacjentów, których na SOR przywiozła karetka (w konkursie przyznawane będą punkty takim oddziałom, w których liczba takich pacjentów jest równa lub wyższa 15,5 proc. Można będzie za to dostać 200 pkt.). – Rozumiem zastrzeżenia jakie zgłaszają miasta na prawach powiatu, ale istotą konkursu, przy ograniczonej puli środków jest to, że przyjęte kryteria dla jednych będą mniej korzystane dla innych bardziej – komentuje.

Nabór wniosków o dofinasowanie modernizacji SOR-ów ruszy 27 lutego br., potrwa do 31 marca.

Pod koniec stycznia ministerstwo zdrowia ogłosiło konkurs, w ramach którego szpitale mogą ubiegać się o środki na modernizację, przebudowę lub doposażenie szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) oraz pracowni diagnostycznych, które z SOR-ami współpracują. W puli jest 750 mln zł. Oburzenie samorządów wywołały reguły, na podstawie których pieniądze mają być przyznawane – w ich ocenie ewidentny sposób dyskryminujące szpitale w większych miastach.

Jednym z głównych kryteriów, dającym aż 43 proc. możliwych do uzyskania punktów, jest gęstość zaludnienia, która nie powinna być wyższa niż 805 mieszkańców na km kw. Przy czym obowiązuje tu reguła „wszystko albo nic”. Jeśli SOR znajduje się w mieście, które jest gęściej zaludnione, nie dostanie żadnego punktu. Co to oznacza w praktyce? „Spośród 99 SOR-ów działających w szpitalach prowadzonych przez resorty, uczelnie medyczne i samorządy, a mających siedzibę w miastach na prawach powiatu, tylko pięć spełnia kryterium oceny oparte o gęstość zaludnienia” – czytamy w liście skierowanym przez ZMP do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet
Jak miasta zachęcają, by płacić w nich podatki? Można wygrać nawet samochód
Budżet
Samorządy przeznaczają coraz więcej na budżety obywatelskie. Chodzi o miliardy
Budżet
Samorządowe budżety na 2024 r. Miejskie finanse odbijają od dna
Budżet
Rząd ruszy z finansowaniem in vitro, ale samorządy z tego nie zrezygnują
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet
Trudne budżety wielkich miast: Warszawie zabraknie miliardów