– Nowością jest duża liczba projektów małych, niedrogich, które zostały złożone w różnych dzielnicach – mówi Sylwia Betlej z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Pod koniec września w stolicy regionu oraz m.in. w Gdyni, Sopocie, Rumii, czy Pucku wybrano zwycięskie pomysły. W tym roku dzięki porozumieniu samorządów projekt był w nich prowadzony równocześnie.
W Gdańsku w czwartej edycji budżetu do dyspozycji mieszkańców było 12,5 mln zł, w tym 10 mln na projekty dzielnicowe i 2,5 mln na ogólnomiejskie. Zgłoszono 335 projektów. Dotyczyły one m.in. remontów dróg i chodników, budowy placów zabaw, boisk, działań związanych z aktywnym spędzaniem wolnego czasu. Jak zwykle pojawiło się wiele projektów dotyczących urządzenia bądź modernizacji terenów zielonych i rekreacyjnych.
Nową propozycją były m.in. zajęcia fitness dla mam i kobiet w ciąży oraz spacerów matek z dziećmi, które zostały złożone w różnych dzielnicach Gdańska. Pojawiło się też kilka projektów zagospodarowania nabrzeży i budowy pomostów oraz projekty związane z aktywnością rowerową. Mieszkańcy chcieli też doposażenia tramwajów w manualne platformy najazdowe dla wózków inwalidzkich, czy też montażu w różnych częściach miasta automatycznych defibrylatorów AED do ratowania życia oraz przeszkolenia pracowników placówek oświatowych z zasad udzielania pierwszej pomocy. Pod głosowanie, w którym wzięło udział blisko 37 tys. osób. poddano 254 pomysły, a do realizacji wybrano 88 projekty dzielnicowe i trzy ogólnomiejskie o łącznej wartości 12 mln 552 tys. zł.
W ramach budżetu obywatelskiego do tej pory zrealizowano w Gdańsku 49 projektów z pierwszych dwóch edycji, a kolejnych ponad 60 będzie wykonanych do końca 2016 r. Koszt ich realizacji to ok. 30 mln zł. Sylwia Betlej zdradza, że do tej pory wybierano głównie projekty dotyczące zagospodarowania miejsc do spędzania wolnego czasu, terenów przyszkolnych oraz remontów dróg i chodników czy monitoringu, ale z roku na rok przybywa pomysłów „miękkich”, np. organizacja zajęć sportowych czy kulturalnych.