Gminy i firmy mają kłopot z daniną

Publikacja: 13.02.2019 14:30

Niełatwo planować samorządowe budżety, gdy ponad połowa dużych przedsiębiorców ma kłopoty z rozliczaniem podatku od nieruchomości.

Mogłoby się wydawać, że podatek od nieruchomości to mało istotna w rozliczeniach firmowych danina lokalna. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej, a to staje się również problemem władz samorządowych. W przypadku przedsiębiorców, zwłaszcza tych większych, podatki od nieruchomości mogą stanowić istotne obciążenie finansowe, a niejasne przepisy od lat wywołują poważne spory w orzecznictwie. Potwierdza to raport firmy Ayming, która przebadała rozliczenia podatkowe firm pod kątem ich prawidłowości.

– Z weryfikacji prawidłowości rozliczenia podatku od nieruchomości przeprowadzonej w prawie 2 tys. przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 200 osób i płacących podatek od nieruchomości powyżej 200 tys. zł rocznie wynika, że ta niepozorna danina lokalna sprawia duże problemy – wyjaśnia dyrektor Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik z Ayming Polska.

Aż 65 proc. tych firm nieprawidłowo rozlicza podatek od nieruchomości. Przy czym aż 71 proc. największych podatników, tj. tych, którzy płacą powyżej 3 mln zł podatku rocznie, ma nadpłaty. Ponad połowa z nich ma związek z podatkową kategorią budynki i grunty.

Jak wskazano w raporcie, budowle to najbardziej problematyczna z trzech kategorii podatkowych. Ta teza ma też potwierdzenie w licznym orzecznictwie sądowym. Naczelny Sąd Administracyjny, do którego trafiały kolejne wielkie spory dotyczące opodatkowania garaży, kabli, wyrobisk górniczych, wiatraków czy elektrowni fotowoltaicznych, wielokrotnie wskazywał na niejasne, piętrowe przepisy definiujące podatkowo podstawowe pojęcia, od których zależy opodatkowanie. Problematyczne od lat jest zwłaszcza odesłanie do przepisów prawa budowlanego, które też pozostawiają wiele do życzenia.

Jak wyjaśnia Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, główną – choć niejedyną – przyczyną tego są niejasne, często zmieniające się przepisy prawnopodatkowe, które przysparzają problemów nie tylko podatnikom, ale i samym gminom.

Na to, że odesłanie do przepisów budowlanych wywołuje wątpliwości, uwagę zwracają też samorządowcy. Zwłaszcza to, że przepisy prawa budowlanego i ich wykładnia się zmienia, co przekłada się na skutki podatkowe.

W ocenie Andrzeja Porawskiego, dyrektora biura Związku Miast Polskich, największą bolączką samorządów jest niestabilność nie samych przepisów, ale ich wykładni. Podkreśla, że w ciągu ostatnich 15 lat nastąpiło kilka ważnych zmian w interpretacji przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Przy czym większość z nich to były zmiany na niekorzyść samorządów. A to powoduje utratę dochodów gmin, za którą nie idzie żadna rekompensata.

Powodów błędów w rozliczeniach jest więcej. Autorzy raportu wskazują m.in., że podatek od nieruchomości w całości trafia do budżetu gminy. W konsekwencji każda gmina niezależnie kształtuje swój system podatkowy, wybierając optymalne dla niej rozwiązania, tj. wysokość stawek, zwolnień czy wreszcie interpretacji przepisów. Przykładem tego może być choćby swego czasu podejście gmin do opodatkowania wiatraków w 2017 r. Gdy pojawiły się głosy, że wskutek nowelizacji przepisów niepodatkowych zmianie mógł ulec sposób opodatkowania elektrowni wiatrowych, tylko część samorządów zaczęła zmieniać zdanie i żądać wyższego podatku. Wiele gmin uważało, że również w 2017 r. podstawą opodatkowania wiatraków były tylko ich części budowlane. Część nieprawidłowości ma też swoje źródło w działach księgowo-finansowych przedsiębiorców. Z raportu wynika, że skupiają się one na prawidłowym rozliczeniu „poważnych” podatków, czyli CIT i VAT. Ponadto pracownicy zajmujący się podatkami mają inne podejście do określenia podstawy opodatkowania niż działy techniczne. A właśnie często to techniczne parametry ostatecznie przesądzają o opodatkowaniu danego obiektu.

Niełatwo planować samorządowe budżety, gdy ponad połowa dużych przedsiębiorców ma kłopoty z rozliczaniem podatku od nieruchomości.

Mogłoby się wydawać, że podatek od nieruchomości to mało istotna w rozliczeniach firmowych danina lokalna. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej, a to staje się również problemem władz samorządowych. W przypadku przedsiębiorców, zwłaszcza tych większych, podatki od nieruchomości mogą stanowić istotne obciążenie finansowe, a niejasne przepisy od lat wywołują poważne spory w orzecznictwie. Potwierdza to raport firmy Ayming, która przebadała rozliczenia podatkowe firm pod kątem ich prawidłowości.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej