Aktualizacja: 09.05.2025 22:35 Publikacja: 16.12.2018 21:25
Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. Absolwent Politechniki Częstochowskiej i studiów podyplomowych Executive MBA Wyższej Szkoły Biznesu. Wiceprzewodniczący rady miejskiej w Częstochowie, poseł na Sejm. Od 2010 r. prezydent Częstochowy, w ostatnich wyborach wygrał w I turze.
Foto: materiały prasowe
Rz: Częstochowa wydaje się pełna politycznych paradoksów. To miasto kultu maryjnego, a wybory wygrywa lewica, na scenie politycznej w Polsce PiS bije się z PO, a tu korzysta ten trzeci – pan, czyli polityk SLD. Skąd to się bierze?
Krzysztof Matyjaszczyk: Nie przesadzajmy z tymi paradoksami, przecież mowa o wyborach samorządowych, w których zwykle wielka polityka nie odgrywa dużej roli. To wybory społeczności lokalnej, która widzi, czy ktoś jest dobrym gospodarzem, zaspokaja jej potrzeby i warto na niego zagłosować, czy też nie spełnia oczekiwań. Ja jestem prezydentem od końca 2010 r., wcześniej bywało już też, że Częstochową rządziła lewica, więc fakt, że wygrywa w tym roku, nie jest niczym nowym. Staram się być prezydentem wszystkich mieszkańców, kieruję się dobrem miasta.
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji...
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesow...
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu T...
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Archi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas