Szybkie budowanie… A może szybka katastrofa

Wysyp lokali dzięki przyspieszonym procedurom administracyjnym obiecuje państwo. Samorządy się boją, że nowe prawo to furtka do chaotycznego zagęszczania osiedli.

Publikacja: 03.09.2018 22:15

Nowe Jeziorki w Warszawie – na niemal 15-hektarowej działce przy ul. Karczunkowskiej przewidziano 2,

Nowe Jeziorki w Warszawie – na niemal 15-hektarowej działce przy ul. Karczunkowskiej przewidziano 2,7 tys. lokali w ramach Mieszkania+.

Foto: materiały prasowe

Klamka zapadła. Większość przepisów specustawy mieszkaniowej już obowiązuje, więc osiedla można budować po nowemu, czyli szybciej. Prawo zwane potocznie lex deweloper (choć deweloperzy takiej nazwie ostro się sprzeciwiają) pozwala na stawianie mieszkań niezależnie od istnienia lub nie zapisów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Intencją ustawodawcy jest rozruszanie rządowego programu Mieszkanie+. Na razie czynszówki udało się wybudować w Białej Podlaskiej i gminie Jarocin.

Teraz mają rosnąć jak grzyby po deszczu. Specustawa, która upraszcza proces inwestycyjny, ma być też dobrodziejstwem dla deweloperów. Czy nowe prawo nie doprowadzi jednak do urbanistycznego chaosu?

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem