Nie ściągamy haraczy od turystów

Dążymy do tego, by spółka Polskie Koleje Linowe, do której należy kolej na Gubałówkę, stała się znowu samorządowa, i byśmy mieli większy wpływ na jej działalność. Obecny inwestor nie realizuje swoich zapowiedzi – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Publikacja: 09.07.2018 01:50

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Foto: Polska Press/Anna Kaczmarz

Rz: Dlaczego Zakopane wywołuje tak skrajne emocje wśród Polaków: od uwielbienia po miażdżącą krytykę?

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego: Dziękuję tym, którzy nas lubią mimo, być może, wad. Z krytyki, wydaje mi się, przebija nutka zazdrości. Pan Bóg podarował nam miejsce szczególne, staramy się to wykorzystać, choć być może, nie wszystko jest zawsze perfekcyjne. Nie boimy się słów krytyki, ale robimy wszystko, aby było jej jak najmniej.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama