Rowery miejskie, będące uzupełnieniem systemu komunikacji publicznej, zyskują coraz większe grono zwolenników. A ci z wytęsknieniem wyczekują początku sezonu. W wielu miastach ten moment właśnie nastąpił.
Z początkiem marca po przerwie zimowej jednoślady można wypożyczać już w Warszawie i okolicach – w Piasecznie, Konstancinie-Jeziornie i Grodzisku Mazowieckim. Również mieszkańcy m.in. Łodzi, Wrocławia, Poznania, Opola, Gliwic i Kołobrzegu mogą już teraz zostawić samochody i dotrzeć do celu korzystając z rowerów miejskich Nextbike.
– Nasze rowery będzie w tym roku można wypożyczyć w największych miastach w kraju. We wszystkich za pomocą jednego konta i na tych samych zasadach. Poszczególne systemy różnią się jedynie cennikiem, ale spokojnie – wszystkie systemy Nextbike w Polsce zapewniają darmowe wypożyczenie przez pierwsze 15–20 minut, a czasem jeszcze dłużej – zaznacza Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska. Z rowerów tej firmy korzysta już 1,3 mln osób – dotąd wypożyczyli je ponad 27 mln razy.
Veturilo po raz siódmy
W niektórych miastach pojawiły się niedawno, w innych mocno wrosły w krajobraz i stały się sposobem na codzienne dojazdy do pracy, uczelni czy po zakupy, ale i zwiedzanie nowych miejsc.
– System Veturilo, czyli Warszawski Rower Publiczny, na ulicach miasta jest obecny od 2012 roku. Zarejestrowane jest w nim 610 tysięcy osób z kraju i zagranicy i chętnych przybywa – zaznacza Tomasz Kunert ze stołecznego ratusza. Od powstania systemu w Warszawie po rowery sięgano aż 12 milionów razy – z czego połowa dotyczy ubiegłego roku.