Biznes kosztem sentymentu

To skomplikowana inwestycja, całość wymagała ścisłej kontroli konserwatora zabytków – mówi Paweł Schmidt-Przeździecki, prezes spółki kontrolującej jedną trzecią udziałów w Hotelu Europejskim.

Publikacja: 30.01.2018 21:30

Hotel Europejski udało się odzyskać od Accor-Orbis 1 września 2005 roku

Hotel Europejski udało się odzyskać od Accor-Orbis 1 września 2005 roku

Foto: Fotorzepa, Wojciech Grzędziński

Rz: Ustalmy genealogię – jest pan prapraprawnukiem Aleksandra Przeździeckiego.

Paweł Schmidt-Przeździecki: Aleksander miał dwóch synów: Konstantego i Gustawa. Jestem z linii Konstantego, który miał siedmioro dzieci – wśród jego synów był Jan Aleksander, mój pradziad, którego synem był mój dziad, Aleksander. On z kolei miał dwie córki, Annę i Marię (obie żyją), Maria jest moją matką.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej