Rz: Zamiast autonomii, Śląsk dostał metropolię.
Jerzy Gorzelik: Metropolia jest potrzebna, daje nadzieję na lepsze wykonywanie niektórych zadań publicznych, jednak nie zastąpi głębokiej reformy państwa, która powinna zmierzać ku nadaniu autonomii wszystkim regionom. Co istotne, metropolia nie ma uprawnień ustawodawczych – w tym zakresie utrzymany jest monopol władz centralnych. Wykorzystywany w celu przekazywania samorządom zadań bez zapewnienia – co stanowi złamanie przepisu konstytucji – wystarczających środków. Rząd nie dzieli się też największym wpływem, czyli VAT.
Jednak metropolia otrzymywać będzie rocznie ok. ćwierć miliarda złotych z PIT. To duże pieniądze. Wprowadzono obniżkę cen biletów, młodzież do 16. roku życia może jeździć za darmo.
Zagrożeniem może być działanie metropolii obok samorządu województwa zamiast partnerskiej współpracy. Dobrze, że władze metropolii chcą naprawić transport publiczny, bo jest on piętą achillesową całego regionu. Do tego potrzeba jednak współpracy wojewódzkiego przewoźnika – Kolei Śląskich oraz KZK GOP. Tej na starcie funkcjonowania metropolii brakuje. Docelowo metropolia powinna też odciążyć samorząd, przejmując np. Park Śląski, który jest za duży na miasto, a za mały na województwo.
A Stadion Śląski, który jest ogromnym obciążeniem budżetu województwa?