Aktualizacja: 25.04.2025 14:49 Publikacja: 08.01.2018 21:00
W położonym niedaleko Słupska Swołowie zachowało się około 70 budynków ryglowych.
Foto: Reporter
Bielone wapnem ściany pomorskich domów szachulcowych – pomiędzy tworzącymi kratownicę dębowymi belkami impregnowanymi smołą – wypełniano niegdyś rzędami drewnianych dyli owiniętymi słomianymi powrósłami i zlepionymi gliną. Dziś w pustych polach „szachulca” montuje się nowoczesne sklejki lub wodoodporne płyty pilśniowe MDF ocieplane styropianem. Coraz liczniejsze są pracownie architektoniczne projektujące budynki o ścianach w biało-czarną kratę i firmy podejmujące się ich budowy.
Moda na wywodzącą się ze średniowiecza architekturę ryglową – na Dolnym Śląsku, Mazurach a zwłaszcza Pomorzu – od kilku lat powraca. Już nie tylko nowe domki letniskowe czy kempingowe, ale także okazałe domy jednorodzinne czy pensjonaty wyróżniają się efektownymi elewacjami „w kratę”. Czy rzeczywiście można mówić o renesansie budownictwa szachulcowego i „pruskiego muru” – o szkieletowych ścianach wypełnionych solidniejszą od słomy i gliny cegłą – nie jest jednak takie pewne. Postępuje bowiem zarazem degradacja istniejącej, autentycznej 100–150-letniej zabudowy.
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji...
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesow...
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu T...
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Archi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas