Niedawno Fitch Ratings podniósł – z „BBB+” na „A-” – międzynarodowy długoterminowy rating woj. mazowieckiego dla zadłużenia w walucie zagranicznej. Do korzystnej oceny przyczynia się także dynamiczny rozwój regionu oraz jego atrakcyjność dla biznesu, będącego głównym źródłem zasilającym wojewódzką kasę. Bezrobocie jest na Mazowszu niskie, a wskaźnik udziału w produkcie krajowym brutto – najwyższy w Polsce.
Region ten jest też dobrze skomunikowany, m.in. dzięki autostradzie A2 tworzącej połączenie z Niemcami oraz przez autostradę A1 i drogę ekspresową S8 łączące Mazowsze z Wybrzeżem i południem Polski. Działa tu blisko 660 firm zagranicznych, które zainwestowały w Polsce co najmniej po milion dolarów. Zagraniczne inwestycje już doprowadziły do zwiększenia współpracy przy wykorzystaniu innowacji, przyczyniły się do wzrostu aktywności rodzimych małych i średnich przedsiębiorstw, a także do zwiększenia liczby realizowanych w regionie międzynarodowych projektów badawczych. I choć najsilniejszym magnesem województwa pozostanie Warszawa, na jego gospodarczy potencjał coraz mocniej pracują także inne miasta, takie jak Płock, Radom, Ciechanów, Siedlce, Ostrołęka czy Sochaczew.
Na razie nic nie wskazuje na to, by optymistyczne perspektywy dla rozwoju regionu, także te finansowe, miały się pogorszyć. Jednak trudna do przewidzenia polityka gospodarcza rządu, a także perspektywa wyborów samorządowych w kontekście obecnych prób manipulowania przy ordynacji może zmienić te sytuację na gorsze.