Aktualizacja: 05.02.2025 05:06 Publikacja: 17.11.2017 00:30
Foto: Rzeczpospolita, Bartłomiej Bielman
Rz: Czy każdy aktor Teatru Polskiego może przyjść do dyrektora Opatowicza, zaproponować mu monodram i mieć w biografii taką premierę jak „Tworki” w pana wykonaniu?
Marek Żerański: Dla dyrekcji taki wniosek to duże wyzwanie. Proces decyzyjny w przypadku „Tworek” był więc długi i chybotliwy. Trwał dłużej niż dwa lata. Z mojej strony działało silne przekonanie, że warto i trzeba „Tworki” zrobić. Ostateczna decyzja o realizacji przedstawienia zapadła niespełna trzy miesiące przed premierą. Być może okoliczności sprzyjały, bardziej niż mogę to sobie uświadomić. Być może pomysł przeniesienia powieści Bieńczyka na scenę znalazł już wówczas wystarczające uzasadnienie merytoryczne. Udało się też wypracować obietnicę dodatkowych środków z budżetu biura kultury. Myślę, że dla dyrekcji ważny był dobór tekstu, moment, w jakim znajduje się teatr, i to, gdzie zabrnęła nasza rzeczywistość, a nie tylko moja propozycja. Nie każdy aktor pragnie takiego sprawdzianu jak monodram. Pomimo wsparcia teatru trzeba codziennie usprawiedliwiać konieczność swojego działania i przekuwać je na konkretne dyrektywy wobec siebie i innych. Działa się samotnie. Mimo to – vouloir c’est pouvoir: dla chcącego nic trudnego!
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji to klucz do udrożenienia miast.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesowego dla prowadzonych przez kobiety startujących firm technologicznych.
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu Terytorialnego?
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Architecture & Management, o znaczeniu terenów zielonych w rozwoju miast.
Województwo podlaskie ma najgorszy wynik w Polsce, jeśli chodzi o liczbę konsumentów, którzy ich dokonują. Jest też w grupie 20 regionów w UE, gdzie najmniej kupuje się online.
Polscy artyści nie ograniczają się już do klubów i większych sal – koncertują w halach i na stadionach. Tak będzie również w 2025 r.
60 dni – tyle zwolennicy referendum w sprawie odwołania Jacka Sutryka mają na zebranie podpisów w tej sprawie. Co przesądzi o ich sukcesie lub porażce?
Sołtysi integrują wiejskie społeczności, dbają o realizację inwestycji, a często sami nie dostają na to środków.
Samorządy mają stale rosnące tempo wydatków bieżących. Coraz więcej naszych środków własnych musieliśmy przeznaczać na te cele – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Najmocniej płace podniesiono w regionach, w których dużo osób zarabia minimalne wynagrodzenie. Pomimo to na to, by zmniejszyły się różnice rozwojowe pomiędzy województwami, musimy jeszcze długo poczekać.
Mieszkańcy Polski południowo-wschodniej zaciągają z reguły mniej kredytów i pożyczek niż ci z Polski północno-zachodniej – pokazują dane Biura Informacji Kredytowej. Z czego to wynika?
Pantera koncertem 4 lutego w Tauron Arenie Kraków rozpocznie sezon ciężkich brzmień. Przyjadą Iron Maiden, Linkin Park czy Nine Inch Nails.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas