Stocznia, artyści, deweloperzy

W PRL były tu tereny przemysłowe, ze Stocznią Gdańską na czele. Potem zostały puste przestrzenie, a na nich puste budynki. Zaczęło się szukanie pomysłów na ich zagospodarowanie.

Publikacja: 13.11.2017 22:00

Michał Stankiewicz

Michał Stankiewicz

Foto: materiały prasowe

Chodzi o samo serce Gdańska, obszar pomiędzy Martwą Wisłą a Motławą, dzisiaj nazywany Młodym Miastem. Najszybciej zjawili się na nim artyści, twórcy i społecznicy. Przemysłowe pustostany były dla nich inspiracją, wyzwaniem i szansą.

16 lat temu w budynku dawnej centrali telefonicznej ruszyła Kolonia Artystów. Rzeźbiarze, plastycy, muzycy i inni wykreowali wyjątkowe miejsce: tworzyli tam, wymieniali się myślami, inspirowali i po prostu mieszkali. Później jak grzyby po deszczu rosły kolejne inicjatywy i projekty. Powstawały pracownie, studia i projekty. W tereny stoczniowe wrosła też kultura klubowa i koncertowa. Testowano i próbowano wszystkiego. Nawet hodowli roślin w stoczniowej hali.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej