Reklama
Rozwiń
Reklama

Przerwa w korkach, można jechać!

Korki to problem systemowy autostrady A1. Dotyczy on płatnej części o długości 152 km, pomiędzy Gdańskiem a Toruniem. A dokładniej dojazdu do bramek, które nie dają rady obsłużyć kumulacji weekendowych, wakacyjnych przejazdów.

Publikacja: 11.09.2017 21:00

Michał Stankiewicz

Michał Stankiewicz

Foto: materiały prasowe

Kilka lat temu, po awanturach stojących w kilometrowych korkach kierowców, wskazano rozwiązanie – otwarte bramki. W 2014 r. rząd Donalda Tuska, mieszkańca Sopotu, polecił otwieranie ich na całe weekendy. Politykę otwartej bramki – choć nieco inaczej – kontynuuje też obecny rząd. W tym roku polecono otwierać bramki na pół godziny, w sytuacjach gdy kolejka przekroczy 45 minut oczekiwania. Tylko w lipcu – i to nie czekając na wspomniane 45 minut – operator A1 musiał zrobić to 26 razy.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama