Wsparcie pochodzi z regionalnego programu operacyjnego. Unia Europejska stawia przedsiębiorcom wysokie wymagania. Odchodzi się w najnowszej perspektywie budżetowej od prostych inwestycji czy zakupu technologii obcych na rzecz własnych wdrożeń. 22 firmy pozytywnie przeszły ocenę i decyzją zarządu województwa otrzymają dofinansowanie.
– Widziałem listę projektów, część składały firmy klastrowe, te, do których miałem wgląd, zapowiadają się ciekawie. UE stawia poprzeczkę coraz wyżej, ale jeżeli firmy chcą konkurować na poziomie globalnym, to uważam to za dobry pomysł. Podlasie podnosi się, jeżeli chodzi o innowacyjność – mówi „Rzeczpospolitej” Sebastian Rynkiewicz, prezes Centrum Innowacji i Rozwoju.
Przedsiębiorstwa mogły w konkursie zdobyć wsparcie na tworzenie lub rozwój zaplecza badawczo-rozwojowego, prowadzenie prac badawczo-rozwojowych ukierunkowanych na ich wdrożenie oraz na samo wdrożenie własnych lub kupionych wyników prac badawczo-rozwojowych, tworzenie centrów badawczo-rozwojowych, zakup aparatury.
– Firmy w naszym województwie do tej pory niewiele inwestowały w badania. Nie ma innej drogi, niż wspierać je w tym zakresie, ponieważ tylko ulepszając, udoskonalając swoje produkty, budują konkurencyjność i tworzą miejsca pracy – mówił wicemarszałek Maciej Żywno.