Na modlińskim lotnisku planowany jest wzrost liczby pasażerów zarówno w tym, jak i w przyszłym roku. I w kolejnych latach. Dodatkowo jeszcze ma za zadanie odciążenie operacji na Lotnisku Chopina. W co w takim razie przede wszystkim musi zainwestować?
— To prawda. Pojemność terminala powoli się już nam wyczerpuje — mówi Leszek Chorzewski, prezes modlińskiego portu. — W pierwszej kolejności mamy w planach rozbudowę terminala pasażerskiego, którego pojemność podwoi się po tej rozbudowie i będzie oscylowała nawet wokół 7 mln pasażerów rocznie. Chcemy również zmodernizować drogi kołowania. Jest to jedynie fragment prac, jakie musimy wykonać. Część infrastruktury dróg kołowania to jeszcze pozostałość po lotnisku wojskowym, niezbędna jest więc ich modernizacja — dodaje.