Położony tuż przy granicy z województwem podkarpackim Sandomierz znany jest w Polsce nie tylko z XVI-wiecznych zabytków, ale także z filmowego serialu „Ojciec Mateusz”. Od rozpoczęcia jego emisji liczba turystów zwiększyła się w mieście kilkakrotnie. Dlatego po tego typu promocję sięga coraz więcej władz samorządowych.
Na promocję regionu poprzez filmy postawiło teraz Podkarpacie. – Film to narzędzie, które w najmniej inwazyjny sposób sprzedaje widzowi produkt, którym w tym wypadku jest miejsce. To skuteczna reklama, zachęta do poznania miasta, regionu, lokalnych atrakcji – mówi „Rzeczpospolitej” Marta Kraus, kierownik Podkarpackiej Komisji Filmowej. Urzędniczka opowiada, że Podkarpacie w ostatnich latach cieszy się wzrostem zainteresowania ze strony producentów filmowych, którzy podkreślają przede wszystkim potencjał lokacyjny, przejawiający się w atrakcyjnych miejscach dotychczas niewykorzystywanych w filmach. – Zachęcają walory naturalne i krajobrazowe, sporo filmów wykorzystuje Bieszczady jako tło akcji – dodaje Marta Kraus.
Pieniądze od władz lokalnych
Dlatego właśnie władze zdecydowały o ogłoszeniu konkursu na filmy promujące region. Przedsięwzięcie będzie finansowane ze środków Podkarpackiego Regionalnego Funduszu Filmowego. Do podziału jeż aż 600 tys. zł (400 tys. zł z budżetu województwa, a 200 tys. z budżetu Rzeszowa).
– Regulamin nie przewiduje górnej granicy. To zależy od wielości projektów oraz wnioskowanej kwoty – mówi Marta Kraus.
Środki Funduszu pochodzą z dotacji z budżetów województwa podkarpackiego oraz Gminy Miasta Rzeszów. Operatorem Funduszu będzie Podkarpacka Komisja Filmowa, działająca w strukturze Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie. Pieniądze nie będą dotacją, zwykłym dofinansowaniem, ale wkładem koprodukcyjnym, dzięki czemu organizatorzy konkursu staną się współwłaścicielami praw do filmu.