Reklama
Rozwiń

Cenię powroty do domu

O musicalu „Tajemnica Tomka Sawyera”, rodzinnym Toruniu i Chełmnie opowiada Sławek Wierzcholski, bluesman, lider Nocnej Zmiany Bluesa.

Publikacja: 26.04.2017 21:00

Cenię powroty do domu

Foto: materiały prasowe

Rz: 9 i 10 maja będzie można obejrzeć w Jordankach musical, do którego skomponował pan muzykę. Kto był jego pomysłodawcą?

Sławek Wierzcholski: Pomysł był mój. Bliska jest mi muzyka bluesowa, z którą jestem kojarzony, ale także amerykański folk. Moje piosenki zawsze były wypadkową muzyki bluesowej i folku. A ponieważ w czasach, kiedy rozgrywają się przygody Tomka Sawyera, nie było jeszcze bluesa – wymyśliłem musical folkowy, inspirując się dorobkiem Woody’ego Guthriego. Zaproponowałem mojemu serdecznemu przyjacielowi Jerzemu Andrzejowi Masłowskiemu, żeby napisał na kanwie przygód Tomka własną sztukę i piosenki. Z pewnym oporami, ale się zgodził i poszliśmy z pomysłem do pani dyrektor Anny Wołek, szefowej Kujawsko-Pomorskiego Teatru Impresaryjnego w Toruniu. Z zadowoleniem przyjęła naszą propozycję i zasugerowała, by zamiast sztuki dramatycznej stworzyć musical. Pracowaliśmy z dużym komfortem. W miarę naszej pracy forma się zmieniała, rosła w oczach, w aranżacjach pomógł mi trochę Jędrzej Rochecki, dzięki któremu kompozycje nabrały większego rozmachu. Spektakl się podoba, jest wystawiany po pięć razy w miesiącu. Znalazłby widzów i częściej, ale w repertuarze są także inne tytuły.

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej