Reklama
Rozwiń

Wraca moda na działki, ale nie na pola

Zanim zaczęła się moda na tanie wycieczki do Egiptu i innych ciepłych krajów, ten, kto miał działkę nad jeziorem, był postrzegany jako krezus. Znajomi zazdrościli posiadaczom domów nad wodą, w mazurskich lasach, że mogli pojechać na weekend na łono natury. Szczególnie gdy budynki były całoroczne, a za płotem mieli przystań.

Publikacja: 12.04.2017 22:00

Grażyna Błaszczak, „Rzeczpospolita”

Grażyna Błaszczak, „Rzeczpospolita”

Foto: Grażyna Błaszczak, „Rzeczpospolita”

Część osób decydowała się na odkupienie starych drewnianych domków od podupadłych ośrodków, remontowała je i miała letnią metę na Mazurach. Obok domków rozbijały się namioty. Gdy znajomym spodobała się okolica, decydowali, że będą szukać czegoś dla siebie niedaleko, aby nie spać na ziemi. I okazywało się, że za kilka czy kilkanaście tysięcy złotych można było mieć „kawałek Mazur dla siebie” – jak mówią pośrednicy.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Archiwum
Innowacje wkraczają na miejskie przejścia dla pieszych