Reklama

Unijna polityka spójności na zakręcie

Choć budżet UE po 2020 r. stoi pod wieloma znakami zapytania, to samorządy już dzisiaj muszą starać się lobbować w Brukseli, by był on dla nas jak najkorzystniejszy.

Publikacja: 27.03.2017 20:40

Regionalni liderzy chcą uczestniczyć w dyskusji o polityce spójności po 2020 roku.

Regionalni liderzy chcą uczestniczyć w dyskusji o polityce spójności po 2020 roku.

Foto: materiały prasowe

Brexit, pewna reintegracja Unii Europejskiej, zmiana priorytetów – to wszystko może wpłynąć na zmniejszenie budżetu pomocowego UE po 2020 r.

– Wiemy, że Wielka Brytania najprawdopodobniej przestanie opłacać składki do wspólnego budżetu. A inne państwa pytane, czy byłyby skłonne uzupełnić powstałą lukę, nie udzielają pozytywnej odpowiedzi – mówił Jan Olbrycht, europarlamentarzysta PO, podczas panelu „Nowe narzędzia w polityce spójności”. – Do tego wyjście Wielkiej Brytanii z UE spowoduje, że w ogóle skurczy się wartość unijnego PKB. W takiej sytuacji może się okazać, że więcej polskich regionów, nie tylko Mazowsze, przekracza pod względem poziomu zamożności próg 75 proc. średniej UE i straci prawo do części europomocy. Jeśli wszystko to złożymy razem, istnieje duże ryzyko, że pula dla Polski, w tym także dla polskich regionów, będzie mniejsza niż w latach 2014–2020 – mówił Olbrycht.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama