Polska ma problem z edukacją

W Polsce to samorządy, a nie władza centralna są świadome siły i możliwości systemu edukacyjnego. Poza walorem społecznym powód jest prosty – jeśli wprowadzi się jakąkolwiek zmianę, która negatywnie zostanie odebrana przez dzieci, rodzice bez żadnych skrupułów zrewidują swoje sympatie nad urną wyborczą.

Publikacja: 23.02.2017 00:30

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Dlatego właśnie lokalne władze na system edukacyjny chuchają i dmuchają. Co z tego, że centrala im w tym nie pomaga.

W Kujawsko-Pomorskiem rusza cała sieć programów wspierających uczniów na najróżniejszych szczeblach edukacyjnych. Oczywiście inicjatywa godna pochwały, ale z racji ograniczonych środków skierowana raczej do dość wąskiej na tle ogółu uczniów grupy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont