Samorządy starają się wykorzystać unijne wsparcie dla niskoemisyjnego transportu. Wielkopolski Solaris produkuje elektryczne autobusy już nie tylko dla miast na zachodzie Europy, ale też dla polskich odbiorców. Aut osobowych na prąd wciąż jest niewiele, ale przybywa miejsc, w których można je ładować. Wszystko to zapowiada transportową rewolucję. Wcale nie tak odległą, jak to się jeszcze kilka lat temu wydawało.
„E-Bus” to jeden z kluczowych elementów planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, opracowanego przez Ministerstwo Rozwoju. Ma on polegać na stymulowaniu rozwoju rynku w taki sposób, aby zwiększyć udział w nim pojazdów o napędzie elektrycznym. Zakłada m.in. stworzenie dogodnych warunków do projektowania i budowy polskich pojazdów elektrycznych dla komunikacji miejskiej. Realizacja projektu do 2025 roku ma doprowadzić m.in. do powstania polskiego rynku autobusów elektrycznych o wartości ok. 2,5 mld zł rocznie i utworzenia ok. 5 tys. nowych miejsc pracy.