Przystanie rzeczne powstaną w Uradzie, Starej Wsi, Siedlisku, Pomorsku, Nietkowie, Krępie, Kostrzynie, Górzycy, Gostchorzu oraz Bobrownikach. Umowę dotyczącą tej inwestycji podpisał prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. Nowe przystanie wykonają firmy ze Świdnicy i Kiełczowa. Ich koszt oszacowano na 4,2 mln zł.
Budowa początkowo była częścią projektu „Lubuskie aktywne i turystyczne”, realizowanego w ramach perspektywy unijnej 2007–13, który miał zostać zakończony do 2015 roku. Niestety pojawiły się przeszkody, a inwestycja została wyłączona z unijnego dofinansowania, bo nie było szans na jej terminowe zakończenie.
Teraz portowa inwestycja jest realizowana przy wsparciu nadodrzańskich gmin oraz przez Lubuski Urząd Marszałkowski. Każda gmina, w której powstanie przystań, dopłaca po 2 proc. wartości danej inwestycji. Kwoty są różne w zależności od kosztów budowy – od 8,9 tys. zł do 15,7 tys. zł. Przed podjęciem decyzji o dokończeniu projektu najbardziej zaawansowaną była budowa w Nietkowie, w Górzycy i Kostrzynie nad Odrą trzeba rozpocząć prace od zera.
Najważniejszym celem projektu jest rozwój turystyki w regionie poprzez aktywizację żeglugi w Dolinie Środkowej Odry. Nowa Sól, choć sama nie będzie korzystała z tego projektu, bo miasto ma już swój port, zaangażowała się w jego realizację, aby rozwijać żeglugę w okolicy. Zdaniem przedstawicieli władz miasta będzie miało wpływ na ożywienia turystyki także w Nowej Soli.
Obecnie po Odrze kursują statki „Zefir” i „Laguna”, wpływają na nią także z Niemiec wycieczkowce pod szwajcarską banderą, odbywają się też różnego rodzaju regaty. Na rzece pojawiają się też kilkunastoosobowe galery, kajaki, jachty, powstaje infrastruktura portowa, mariny. Coraz więcej jest imprez związanych z Odrą. W Nowej Soli to np. zawody smoczych łodzi. W tamtejszej marinie można wypożyczyć sprzęt pływający: kajaki, czy rowery wodne.