W połowie lipca mieszkańcy stolicy Wielkopolski przekonali się, że duże remonty infrastruktury drogowej w mieście można prowadzić zgodnie z planem, a nawet nieco ten plan wyprzedzając. Właśnie wtedy przejechali nową nitką estakady katowickiej, będącej wyjazdem z Poznania drogą krajową nr 11 w stronę Śląska. Według wcześniejszych założeń ta część inwestycji miała być gotowa na koniec sierpnia.
Niestety, oddanie do użytku nowej nitki estakady zbiegło się – zgodnie z planem – z początkiem demontażu starej, którą do tej pory odbywał się ruch. Na powrót do normalności trzeba będzie więc jeszcze poczekać. Druga nitka ma być gotowa w listopadzie przyszłego roku, a całość inwestycji, która pochłonie 161 mln zł, ma zakończyć się w lutym 2018 roku.
Prace remontowe związane z budową estakady dofinansuje rząd. Poznań otrzyma ponad 26 mln zł z rezerwy drogowej.
– To największe dofinansowanie, jakie dostał pojedynczy samorząd z rezerwy drogowej w tym roku – informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.
Rozpoczęta w marcu ubiegłego roku wymiana starej estakady na nową to jedna z największych i najbardziej dotkliwych dla kierowców inwestycji w infrastrukturę drogową Poznania. Z innymi nie idzie tak łatwo.