Słoneczne żeglowanie

Nie jest to jeszcze perpetuum mobile, ale jesteśmy już blisko – mówią Bartłomiej Zientek i Mirosław Skwarek, szefowie Green Dream Boats, gdańskiej stoczni produkującej katamarany napędzane wyłącznie energią słoneczną.

Publikacja: 11.07.2016 22:00

Słoneczne żeglowanie

Foto: materiały prasowe

Rz: Skąd pomysł, by wyprodukować spacerową łódkę na baterie słoneczne?

Mirosław Skwarek, wiceprezes Green Dream Boats: Latem nie mogłem nigdy w Gdańsku znaleźć wolnego stolika w restauracji i zaprosić znajomych. Raz, jak już znalazłem, obok był drugi stolik, a przy nim 10 głośnych Anglików. Wypiliśmy szybko po kawie i uciekliśmy. Stanęliśmy nad Motławą i zacząłem się zastanawiać co tutaj zrobić. I pomyślałem, że fajnie byłoby taki stolik wziąć z restauracji i postawić go na wodzie. A dokładniej na łodzi. Tylko kiedy powiedziałem o tym żonie, to stwierdziła, że łodzie motorowe są drogie w utrzymaniu, głównie z powodów kosztów paliwa. Więc powiedziałem, że zrobię łódkę darmową. Znaleźliśmy dwie stocznie kontraktowe, którym zleciliśmy prace produkcyjne. Potem ruszyła budowa i w styczniu 2015 r. zwodowaliśmy pierwszą jednostkę. Pierwsze łodzie trafiły do klientów w marcu 2015 r., a od września produkujemy je już we własnej stoczni.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej