Cztery lata temu na nowohuckim obiekcie trenowali Steven Gerrard, Wayne Rooney, John Terry, Joe Hart i inni reprezentanci Anglii prowadzeni przez Roya Hodgsona. W pierwszej fazie poszło im nieźle. Wygrali grupę z Francją, Szwecją i Ukrainą. W ćwierćfinale odpadli w rzutach karnych z późniejszym finalistą Włochami. Ani słowem nie winili za porażkę złych warunków, w jakich przyszło im się przygotowywać. Wprost przeciwnie nie mogli się nachwalić krakowskiego ośrodka treningowego. Wtórowali im złośliwi zazwyczaj angielscy dziennikarze.
Boisko na medal
W dużej mierze nowy wygląd stadion na Suchych Stawach zawdzięczał właśnie Anglikom. Kiedy pojawili się po raz pierwszy w Nowej Hucie byli przerażeni stanem obiektu, sypiącym się ze ścian tynkiem, szatniami, do których bali się wejść, murawą z wystającymi kępkami trawy. Dziwili się, że może tu występować zespół nawet na poziomie III ligi. Jednak miejsce wyspiarzom się spodobało. Mimo że stadion znajdował się, w dużym mieście gwarantował odrobinę kameralności.
W styczniu 2012 roku Angielska Federacja Piłkarska zawarła umowę z właścicielem obiektu Gminą Kraków na renowację obiektu. W kilka miesięcy gruntownie przebudowano szatnię, zmodernizowano wejście główne do obiektu, foyer, salę konferencyjną, otoczenie bieżni i trybunę główną. Pomieszczenia wyposażone zostały w klimatyzację. Jednym z ważnych elementów umowy było zamontowanie urządzenia do czyszczenia butów piłkarskich zawodników wchodzących i schodzących z boiska.
Ten detal był o tyle ważny, że nowa murawa była jedną z istotnych części obiektu, nikt nie chciał jej zniszczyć. Za jej renowację wzięli się sami Anglicy, najlepsi na świecie specjaliści od nawierzchni piłkarskich. Byli na tyle dokładni i sumienni, że z kraju monitorowali, jak rośnie trawa. FA całkowicie sfinansowała prace modernizacyjne murawy, płacąc za to 660 tys. zł. Podobne były koszty inwestycji poniesionej przez krakowski samorząd. Nawet w skali europejskiej powstał nowoczesny ośrodek treningowy z najlepszą piłkarską trawą w Krakowie, a może i w Polsce. Polski Klub Infrastruktury Sportowej przyznał obiektowi wyróżnienie „Boisko na medal 2012″.
Barthez na Suchych Stawach
Anglicy jednak wyjechali. Boisko i stadion, na którym podczas treningów wyspiarzy zasiadało po kilka tysięcy widzów, opustoszało. Naturalnym użytkownikiem obiektu został Hutnik Nowa Huta. Klub po przejściach.