Reklama
Rozwiń

Uratujmy podmiejskie tramwaje

To były lata 80., zaproszenie na sylwestra w jednej z podłódzkich miejscowości. Jak tam dojechać?

Publikacja: 03.05.2016 23:00

Wojciech Romański

Wojciech Romański

Foto: Ryszard Waniek

Dla organizatora imprezy było to oczywiste – tramwajem. Do dziś pamiętam tę podróż, bo dla kogoś kojarzącego ten środek transportu z miastem przemieszczanie się w ten sposób wśród zaśnieżonych pól było po prostu niezwykłe.

Łódzka sieć podmiejskich tramwajów jest jedynym takim rozwiązaniem komunikacyjnym w Polsce. Oczywiście także w konurbacji śląskiej niektóre linie błąkają się gdzieś pomiędzy miastami, ale filozofia tej sieci jest zupełnie inna. W Łodzi tramwaj pełni rolę podmiejskiej kolejki, docierającej nawet do tak małych miasteczek, jak Lutomiersk. Niestety, część z linii ze względu na postępującą degradację infrastruktury została zamknięta, a na istniejących z roku na rok spada tzw. prędkość handlowa, czyli tempo, z jakim poruszają się tramwaje, bowiem po coraz bardziej zniszczonych torach nie da się jeździć szybko. Niestety, to sprawia, że ten jeden z najbardziej przyjaznych środowisku środków transportu publicznego staje się coraz mniej konkurencyjny dla pasażerów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej