Koncertowy Szekspir

Bałem się, że widz nieprzyzwyczajony do siedzenia na twardych ławach czy stania odrzuci naszą ofertę – mówi prof. Jerzy Limon, dyrektor Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.

Publikacja: 15.02.2016 18:52

Koncertowy Szekspir

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Od otwarcia we wrześniu 2014 roku Teatru Szekspirowskiego minęło kilkanaście miesięcy. Zrobił pan podsumowanie pierwszego, pełnego roku działalności?

Jerzy Limon: Tak, myślę, że udało nam się stworzyć znaczącą instytucję w Trójmieście i regionie. Latem, według naszych badań statystycznych, 65 proc. widzów to byli właśnie mieszkańcy regionu. Choć przyznam, że był to dla nas rok niepewności. Startowaliśmy praktycznie bez budżetu na działalność. Jesteśmy instytucją bardzo dziwną w skali kraju, jeśli chodzi o formalną stronę. Założycielami są dwa samorządy – wojewódzki i miejski oraz fundacja, co powodowało pewne zamieszanie i brak pieniędzy na starcie. Po kilku miesiącach działalności uzyskaliśmy jednak znaczące wsparcie. Ale to nie jest tak, że tylko czekamy z wyciągniętą ręką: każdą złotówkę daną nam na działalność staramy się podwajać.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont