Reklama
Rozwiń
Reklama

W oczekiwaniu na bieszczadzki epos

Wciąż brakuje epickiej powieści lub filmu oddającego skomplikowanie bieszczadzkich losów. A jest o czym opowiadać.

Publikacja: 20.12.2015 21:27

W oczekiwaniu na bieszczadzki epos

Foto: Rzeczpospolita

Wielokulturowa kraina, na którą pod koniec II wojny światowej padł mrok. Zielone połoniny stały się areną nienawiści i walk polsko-ukraińskich. W rezultacie Bieszczady na początku lat 50. stały się pustkowiem. Ziemią niczyją z pustymi domami i zdewastowanymi cerkwiami. Region stał się tym, czym w Rzeczypospolitej szlacheckiej były ukraińskie stepy – mekką banitów, dezerterów i ludzi, którzy chcieli zapomnieć o przeszłości. Podobnie jak amerykański Dziki Zachód. Czy przesadzam i nadmiernie romantyzuję? Zdecydowanie tak, ale też na tym polega budowanie narracji.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama