Święty Marcin pije wino

Po II wojnie powstały dwa ludowe zespoły pieśni i tańca: Mazowsze i Śląsk.

Publikacja: 05.07.2015 18:25

Krzysztof Kowalski

Krzysztof Kowalski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Niczego im nie ujmując, dziwi, dlaczego ówcześni decydenci nie pomyśleli o Wielkopolsce, bo przecież cała historia pierwszych Piastów, a tym samym początków polskiej państwowości, którą Mazowsze i Śląsk miały pięknie reprezentować, związana jest z Wielkopolską. Co więcej, to właśnie ten region w czasach zaborów i przymusowej germanizacji był ostoją polskości.

Wielkopolska tak skutecznie broniła swojej tożsamości, że wciąż żyją tam ludzie mówiący o sobie: Biskupianie, Bambrzy, Chazacy, Krajniacy, Olędrzy, Pałuczanie, Tośtoki. Wprawdzie na co dzień nie tańcują już wiwatów, przodków i chodzonych ani nie przygrywają na siesiankach, kozłach i dudach, ale kto naprawdę tego ciekawy, dopatrzy się ich i dosłucha podczas różnego rodzaju festiwali ludowych. A tak na marginesie, dudy, poza Wielkopolską, można spotkać jedynie na Podhalu i Żywiecczyźnie.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku