Reklama

Sojusz na rzecz handlu

W znacznej części państw Europy konkurencja między małymi i dużymi podmiotami handlowymi opiera się na krótszych godzinach pracy tych największych bądź zamykaniu supermarketów i galerii handlowych w weekendy. U nas – rzecz ciągle nie do pomyślenia.

Publikacja: 23.02.2016 17:00

I tym razem, wraz ze zmianą rządów, idziemy w kierunku odmiennego opodatkowania małych i dużych. Słowo „podatek” wydaje się kluczem do sprawy. Chodzi o zwiększenie wpływów do budżetu.

Z perspektywy finansowania wyborczych obietnic kierunek ten wydaje się oczywisty. A szkoda, bo rzeczywiście można i warto było pomyśleć o przywróceniu pewnej równowagi między małym i dużym handlem, choć polska walka o handel, która rozgrywała się również intensywnie na terenie Mazowsza w ciągu ostatnich lat, jakby nieco wygasła. Sklepikarze, którzy na początku polskiej ery dyskontów gotowi byli do aktywnych lokalnych protestów, wraz z każdym kolejnym marketem jakby coraz bardziej oddawali pole tym dużym.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama