Nakręcone rowerowe rewolucje

Wielkopolskie miasta coraz mocniej stawiają na jednoślady.

Publikacja: 04.12.2016 21:00

Leszno zdobyło w tym roku certyfikat „Gmina Przyjazna Rowerzystom” w konkursie zainicjowanym przez P

Leszno zdobyło w tym roku certyfikat „Gmina Przyjazna Rowerzystom” w konkursie zainicjowanym przez PTTK.

Foto: materiały prasowe

Kończący się rok był kolejnym, w którym wielkopolskie miasta stawiały na transport rowerowy. Pod tym względem wyróżnia się m.in. Leszno z programem „Rowerowa rewolucja”.

Nowe udogodnienia

Ma on na celu wyznaczenie nowych tras rowerowych z zastosowaniem innych rozwiązań niż budowania dróg dla rowerów. Chodzi o kontrapasy, kontraruch, pasy ruchu dla rowerów i inne udogodnienia. – W tym roku takie trasy rowerowe wyznaczono na ul. Szkolnej i Pl. Jana Amosa Komeńskiego. Poprawiono także oznakowanie dotyczące rowerzystów na ulicach Dąbrowskiego, Krótkiej i Wróblewskiego. Ponadto wytyczono nową drogę dla rowerów i pieszych na ulicy Wilkowickiej oraz na ulicy Energetyków. Oprócz tras rowerowych Urząd Miasta Leszna jest w trakcie montażu 49 stojaków rowerowych, dających blisko 100 miejsc – wylicza Patryk Moryson z Urzędu Miasta Leszna.

Leszno w budżecie na ten rok przeznaczyło 200 tys. zł na małe inwestycje rowerowe. Do tej kwoty należy dodać wartość drogi dla rowerów na ul. Energetyków, będącej częścią inwestycji budowy nowej ulicy. W projekcie budżetu Leszna na 2017 r. zapisano przeprowadzenie pierwszej części dokumentacji projektowej przebudowy ulic łączących drogę wojewódzką nr 323 z drogami krajowymi nr 12 i nr 5, gdzie planowane jest zaprojektowanie dróg rowerowych. Zaproponowano też budowę tras pieszo-rowerowych w ramach przebudowy ulic Strzeleckiej i 55 Pułku Piechoty oraz modernizację ulicy Grunwaldzkiej z wyznaczeniem traktu rowerowego. Priorytetem na kolejne lata są inwestycje drogowego, które mają szanse na dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej.

– Główną bolączką, jeśli chodzi o komunikację rowerową w Lesznie, jest utworzenie spójnej sieci tras rowerowych, w tym połączenie centrum miasta z jego zachodnią częścią – mówi Moryson.

Leszno realizuje też projekt „Nowe Tory – Centrum Leszna po Kolei”, który ma doprowadzić do rewitalizacji i rozwoju centrum przy wykorzystaniu zdegradowanych terenów pokolejowych. W ramach strefy przestrzennej przewiduje się m.in. budowę przejścia pieszo-rowerowego łączącego dwie części miasta podzielone torami kolejowymi, budowę ciągów pieszo-rowerowych oraz stworzenie sieci dróg rowerowych. Program przewiduje też przeniesienie ruchu z Al. Zygmunta Krasińskiego na nowopowstałą ulicę i utworzenie w ciągu tej ulicy woonerfa uwolnionego od ruchu kołowego. – Wszelkie inwestycje, remonty i zmiany w przestrzeni publicznej będącą odpowiedzią na potrzeby mieszkańców – zaznacza Moryson.

Większy ruch

Najdłuższym odcinkiem trasy rowerowej oddanym w tym roku w Poznaniu była kolejna część Wartostrady – od mostu Lecha do Cybiny. Kosztował 2 mln zł. Podstawowy budżet miejskich rowerowych inwestycji (w którym Wartostrada się nie zawiera) wyniósł 4,7 mln i zawierał kilka mniejszych projektów.

– Już szukamy wykonawcy kolejnego odcinka Wartostrady po wschodnim brzegu. Kiedy powstanie wiosną, będziemy mieli ciągłość bezkolizyjnej trasy pomiędzy mostami Lecha i Przemysła na wschodnim brzegu. Przy okazji kolejnego etapu wdrażania strefy uspokojonego ruchu pojawi się wiele ułatwień dla rowerzystów. Biegnące przez centrum ul. Ratajczaka i Kościuszki staną się dla ruchu rowerowego dwukierunkowe na całej długości. Ponadto kilkadziesiąt innych ulic jednokierunkowych stanie się dwukierunkowych dla rowerzystów. Przede wszystkim jednak przyszły rok zamierzamy poświęcić na projektowanie kilku tras prowadzących do centrum – zapowiada Wojciech Makowski z Urzędu Miasta Poznania.

W tym roku stolica regionu pracowała nad Programem Rowerowym na najbliższe sześć lat. – Wskazaliśmy w nim sześć tras przecinających miasto promieniście i dwa ringi, czyli trasy obwodowe. Główną bolączką Poznania jest, że każda z tych tras istnieje w części, ale ani jedna nie zachowuje ciągłości. I ten brak ciągłości jest największym problemem. Szacujemy, że gdy doprowadzimy do ciągłości głównych tras, ruch rowerowy wzrośnie trzykrotnie – z 4 do 12 proc. i taki cel sobie wyznaczyliśmy na rok 2025 – mówi Makowski. Dużym problemem jest też nawierzchnia brukowa w kiepskim stanie na szeregu ważnych dla rowerzystów ulic. Z badań z użyciem GPS wynika, że to skłania rowerzystów np. do omijania okolic Starego Rynku.

Inwestuje także Gniezno. W tym roku w ścisłym centrum miasta powstało kilkanaście nowych stojaków na rowery, a jeszcze pod koniec 2015 r. powstała ścieżka rowerowa w ciągu ul. Łaskiego (także centrum miasta). W przyszłym roku powstanie droga dla rowerów w ciągu budowanej właśnie drogi Osinec (o długości ok. 2 km.). Miasto planuje także wybudowanie drogi rowerowej przy okazji gruntownej przebudowy ul. Pod Trzema Mostami.

Jednak budowa ścieżek rowerowych w ścisłym centrum ze względu na istniejący układ komunikacyjny jest bardzo trudna. Ratusz ma jednak plan wybudowania na terenie Gniezna ok. 19 km dróg rowerowych, które będą uzupełnieniem ciągu dróg rowerowych w sąsiednich gminach. Realizacja tego planu będzie jednak możliwa dopiero po uzyskaniu na ten cel środków zewnętrznych.

Kończący się rok był kolejnym, w którym wielkopolskie miasta stawiały na transport rowerowy. Pod tym względem wyróżnia się m.in. Leszno z programem „Rowerowa rewolucja”.

Nowe udogodnienia

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej