Mieszkańcy grają na orliku. Prezydent trafi do aresztu?

Lubelski sąd nałożył na władze Puław grzywnę za naruszenie zakazu korzystania z boiska przy jednej ze szkół podstawowych w tym mieście. Prezydent Paweł Maj nie zamierza płacić kary.

Publikacja: 31.01.2024 19:04

Małżeństwo mieszkające przy szkole podstawowej poskarżyło się na hałas dochądzący z boiska

Małżeństwo mieszkające przy szkole podstawowej poskarżyło się na hałas dochądzący z boiska

Foto: fot. matimix / shutterstock

Sprawa zaczęła się ponad 5 lat temu, kiedy małżeństwo, które mieszka tuż przy podstawówce, poskarżyło się na hałas i światło dochodzące z orlika. Miasto postawiło ekrany akustyczne i nadal pozwala, by z boiska korzystali wszyscy chętni. A grzywny nałożonej przez sąd płacić nie zamierza.

- Wyrok jest absurdalny, bezduszny i bezsensowny. To są nasze dzieci, z naszego miasta i płacenie kar finansowych za to, że mogą ćwiczyć i aktywnie spędzać czas na jedynym boisku przyszkolnym we Włostowicach (dzielnicy Puław – red.) byłoby złem w czystej postaci. Dlatego już dziś mogę powiedzieć, że miasto tej grzywny nie zapłaci. Jestem gotowy, by pójść do aresztu – przekazał Paweł Maj, prezydent Puław, w  mediach społecznościowych.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczności lokalne
Szczepienia przeciwko brodawczakowi ludzkiemu. Także w niektórych szkołach
Społeczności lokalne
Migranci nie są lekiem na wyludnianie się miast
Społeczności lokalne
Zmiany w służbie zdrowia idą jak po grudzie. "Tworzą się dodatkowe kolejki"
Społeczności lokalne
Po powodzi szkoły wracają do zajęć. "Powoli wracamy do normalności"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczności lokalne
Miasta budują nowe szkoły. Co ze starymi? „Aż żałość bierze”