Lampy święcą krócej. A to wszystko przez oszczędności

- Ze względu na skokowy wzrost cen dostaw i dystrybucji energii o 139 procent od 2017 roku jesteśmy zmuszeni ograniczyć działanie oświetlenia ulicznego – napisał w komunikacie Andrzej Bogucki, sekretarz Płońska. W tym mieście lampy będą włączane pół godziny po zachodzie, a wyłączane pół godziny przed wschodem słońca.

Ale to nie jedyny samorząd, który decyduje się na takie rozwiązanie. Ograniczenia wprowadzono choćby w Puławach czy w Olkuszu.

- Zdaję sobie sprawę, że jest to duża uciążliwość, dlatego podjąłem decyzję, by w naszej gminie całkowite wyłączenie oświetlenia nastąpiło dopiero w godzinach 23 -5 , gdy już niewielu mieszkańców porusza się po gminnych ulicach – poinformował Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.

Nowe zasady dla oświetlenia

Władze Płońska poinformowały kilka dni temu, „potrzebę skrócenia czasu funkcjonowania oświetlenia w mieście”. - Nie może to się jednak stać bez zgody Energi Oświetlenie, która jest właścicielem większości lamp i słupów w Płońsku – podał Andrzej Bogucki.

Miasto proponuje spółce Energa Oświetlenie następujące rozwiązania: lampy będą włączane pół godziny po zachodzie słońca i wyłączane pół godziny h przed wschodem. A w nocy – od godz. 1 do godz. 5 będą wyłączone.

- Oświetlenie należące do miasta będzie funkcjonowało na takich zasadach, a oświetlenie terenów zielonych i ścieżek rowerowych nie będzie funkcjonowało przez całą dobę – podaje Urząd Miasta.

Z kolei oświetlenie wokół Rutek będzie włączane 0,5 h po zachodzie słońca i działało do godz. 22.

Sekretarz Płońska, przyznał, że nie jest to rozwiązanie idealne, bo idealne byłoby zapewnienie oświetlenia ulic od zmroku do świtu. - Niestety ze względu na niezależne od nas czynniki i potrzebę przetrwania trudnej dla samorządu sytuacji finansowej, musimy postępować racjonalnie – podał Andrzej Bogucki.

Puławy nie są jedyne

Na ograniczeniu oświetlenia zdecydowały się też władze Puław. – Ustawa z 7 października o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców elektrycznych w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii nakłada na nasz samorząd obwiązek oszczędności przynajmniej 10 proc. energii – podały władze miasta.

Podkreśliły, że przepisy, na które się powołują, a które obowiązują od grudnia tego roku zakładają także indywidualne kary finansowe w przypadku niewypełnienia limitu.

- Podobnie jak, np. Chełm, Dęblin, Ryki, Biłgoraj, czy inne miasta i gminy w Polsce, musimy ograniczyć w wybranych godzinach systemowe wykorzystanie oświetlenia ulicznego, oświetlenia budynków oraz terenów zielonych i rekreacyjnych należących do miasta – informował Urząd Miasta w Puławach.

I zapowiedziały częściowe wyłączania oświetlenia drogowego w godzinach 23.30 – 5.rano, a parków i skwerów miejskich od 22.30 – do świtu.

- Z uwagi na dużą aktywność mieszkańców, mimo wysokich kosztów przestawienia zegarów regulujących czas oświetlenia lamp, w okresie Świąt Bożego Narodzenia, okołoświątecznym i sylwestrowym, zwiększymy zakres oświetlenia nocnego w Puławach – podał Urząd Miasta. Zapewnił też, że zachowa także większość oświetlenia świątecznego.

Budżet nie da rady tego udźwignąć

Ograniczenia także w Olkuszu. - W ostatnim czasie podjęliśmy trudną decyzję o ograniczeniu zużycia energii elektrycznej w naszej gminie. Niestety, obecne i prognozowane ceny prądu dla samorządów są horrendalnie wysokie. Wystarczy wspomnieć, że w 2021 roku Gmina Olkusz płaciła 27 groszy netto za 1 kWh, w tym roku jest to już 1,02 zł, a prognoza na przyszły rok wskazuje 1,74 zł netto za 1 kWh, czyli 644 proc. więcej niż w 2021 roku! – podał Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.

Podkreślił, że żaden budżet nie jest w stanie udźwignąć tak gwałtownego wzrostu cen, dlatego w miastach całego kraju oświetlenie uliczne jest wyłączane.

- Zdaję sobie sprawę, że jest to duża uciążliwość, dlatego podjąłem decyzję, by w naszej gminie całkowite wyłączenie oświetlenia nastąpiło dopiero w godzinach 23 -5 , gdy już niewielu mieszkańców porusza się po gminnych ulicach – tłumaczył.

Przyznał, że w wielu miejscach do godziny 23 oświetlenie uliczne pozostaje włączone w ograniczonym zakresie; załączanych jest około 50 proc. lamp.

- Podjąłem również decyzję o rezygnacji z uruchamiania iluminacji świątecznej - poinformował burmistrz Olkusza.

Podkreślił, że systematycznie miasto wymienia oświetlenie uliczne na energooszczędne oprawy LEDowe.

A mieszkańcy się skarżą na ciemne ulicy

W związku z koniecznością wprowadzenia oszczędności zużycia energii także władze gminy Bojanowo zdecydowały się na ograniczenia. Ale jedna z mieszkanek poskarżyła się do Rzecznika Praw Obywatelskich, że wieczorem na ulicach Bojanowa jest ciemno. Podkreśliła, że wyłączanie oświetlenia zagraża bezpieczeństwu publicznemu.

- Zgodnie z prawem energetycznym do zadań gminy należy m.in. finansowanie oświetlenia dróg znajdujących się na jej terenie. Ze skargi wynika, że ten obowiązek może być niewłaściwie realizowany" – podano w informacji biura RPO.

Burmistrz Bojanowa zapewniał, że oświetlenie funkcjonuje przez całą noc, bo bezpieczeństwo musi być utrzymane, a skarga mieszkanki przez Radę Miasta została uznała ją za bezzasadną.