Szpitale powiatowe ze Śląska: grożą nam ograniczenia w udzielaniu świadczeń

Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego podsumowuje akcję „Czarna polska jesień” i zapowiada kolejne działania, których celem będzie zwrócenie uwagi opinii publicznej i władz na trudną sytuację placówek.

Publikacja: 24.11.2022 15:55

Szpitale coraz mocniej odczuwają skutki decyzji podejmowanych na przestrzeni ostatnich lat - np. tyc

Szpitale coraz mocniej odczuwają skutki decyzji podejmowanych na przestrzeni ostatnich lat - np. tych związanych z obowiązkiem prowadzenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej

Foto: Adobe Stock

Władysław Perchaluk, prezes Związku tłumaczy, że Związek chce mówić jak najszerzej o problemach, jakie szpitale już mają i o kolejnych, które pojawią się już w najbliższym czasie.

– Mówiąc to mam na myśli rzeczywiście najbliższe tygodnie – końcówkę tego roku, pierwszy kwartał przyszłego. Już wtedy w naszych szpitalach może zabraknąć pewnych świadczeń zdrowotnych, a przed koniecznością ich udzielania mogą stanąć inne placówki (np. szpitale wojewódzkie). Pytanie tylko, czy dadzą one radę przyjąć tę większą liczbę pacjentów, którzy się do nich zgłoszą – mówi Perchaluk.

„Czarna polska jesień”, czyli akcja informacyjna polegająca na oplakatowaniu śląskich szpitali należących do Związku oraz zbieraniu podpisów pod pismem do Ministerstwa Zdrowia, skierowana była do mieszkańców i pacjentów szpitali.

Czytaj więcej

Szpital w Koszalinie w finansowych tarapatach. Sprawdziliśmy, ile dostaje z NFZ

– Chcemy, aby przysłowiowy Kowalski czy Kowalska wiedzieli, co za chwilę może się wydarzyć. Zależy nam na tym, by mieli świadomość, że jeśli np. w tym czy innym szpitalu czasowo lub stale zamknięty zostanie jakiś oddział, to nie będzie to decyzja jego dyrekcji czy samorządu. Będzie to efekt działania wielu czynników pozostających poza ich wpływem – mówi Władysław Perchaluk.  

Wśród nich jest ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych obligująca szpitale do wypłacenia podwyżek pracownikom, bez zapewnienia im na ten cel odpowiednich środków. Lipcowe podwyżki nie są jednak jedynym elementem wpływającym na pogorszenie sytuacji finansowej i organizacyjnej szpitali. Wiele z nich zostało mocno „poobijanych” w trakcie pandemii.

Placówki coraz mocniej odczuwają też skutki decyzji podejmowanych na przestrzeni ostatnich lat - np. tych związanych z obowiązkiem prowadzenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Szpitale zmagają się też oczywiście z podwyżkami cen energii oraz innych materiałów. Zamrożenie cen tej pierwszej pomogło, ale z pewnością nie jest to panaceum na wszystkie problemy. Zwłaszcza, że ustalona cena maksymalna (785 zł za 1 MWh) i tak jest sporo wyższa od tego, co szpitale płaciły za prąd do tej pory. Ogólnopolskim problemem ochrony zdrowia są także narastające braki kadrowe.

– Tych problemów jest naprawdę dużo, a same pieniądze też wszystkiego tu nie załatwią – mówi Władysław Perchaluk. – Potrzebne jest nam opracowanie i wdrożenie długofalowa, wieloletniej strategii zabezpieczania potrzeb zdrowotnych mieszkańców, przygotowanej z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych województw. Nie widzę jednak do tego chęci i woli. Wszystko odbywa się metodą doraźnego łatania systemu jakimiś mniejszymi czy większymi transferami pieniężnymi.

Władysław Perchaluk, prezes Związku tłumaczy, że Związek chce mówić jak najszerzej o problemach, jakie szpitale już mają i o kolejnych, które pojawią się już w najbliższym czasie.

– Mówiąc to mam na myśli rzeczywiście najbliższe tygodnie – końcówkę tego roku, pierwszy kwartał przyszłego. Już wtedy w naszych szpitalach może zabraknąć pewnych świadczeń zdrowotnych, a przed koniecznością ich udzielania mogą stanąć inne placówki (np. szpitale wojewódzkie). Pytanie tylko, czy dadzą one radę przyjąć tę większą liczbę pacjentów, którzy się do nich zgłoszą – mówi Perchaluk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczności lokalne
Miasta budują nowe szkoły. Co ze starymi? „Aż żałość bierze”
Społeczności lokalne
Rodzice do pracy, dziecko do darmowego żłobka
Społeczności lokalne
Aby mogli się spokojnie uczyć. Jak samorządy wspierają uczniów
Społeczności lokalne
Po tragedii w Poznaniu: Czego nie wolno trzymać w piwnicach?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczności lokalne
Jak przebiegać będą w Polsce obchody Święta Wojska Polskiego?