- Niebezpieczne i szkodliwe są wszelkie próby doraźnych zmian w regulacjach wyborczych, których jedynym uzasadnieniem jest partykularny interes partyjny – uważa Stowarzyszenie „Rzeczpospolita Obywatelska”.
Kilka dni temu Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rozmowie z „Magazynem Polska Times.pl” powiedział, że „nie jest przekonany, czy dla Polski korzystne jest, by wybory parlamentarne i samorządowe odbywały się niemal w tym samym momencie”.
Wiceszef MSWiA pytany był, jak w 2023 roku uda się pogodzić wypadające niemal w tym samym czasie wybory parlamentarne i samorządowe.
Czytaj więcej
W ramach drugiej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład rząd rozdzielił 30 mld zł pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego. Niektóre z nich dostały wsparcie na… najtańszy ze złożonych projektów.
- Od lat samorządowcy apelują do rządu, by wybory lokalne nie odbywały się jesienią - bo wtedy nowo wybrani radni i wójtowie muszą w kolejnym roku realizować budżet ułożony przez ich poprzedników. Warto przeanalizować ten argument. Poza tym nie jestem przekonany, czy dla Polski korzystne jest, by wybory odbywały się niemal w tym samym momencie" – dodał Paweł Szefernaker. Zapytany, czy mówi o "przyspieszeniu wyborów", odpowiedział, że "trudno sobie wyobrazić skrócenie kadencji władz samorządowych".