Samorządowy kłopot z pozyskiwaniem funduszy

Finanse. Dla gmin czy miasta z nowego budżetu UE może trafić nawet 91 mld zł. Ale by po nie sięgnąć, muszą wyłożyć z własnej kieszeni 60 mld zł.

Publikacja: 07.06.2013 00:43

Dotacje z UE dla samorządów wynoszą do 85 proc. wartości projektu. W praktyce średnia to ok. 60–65 p

Dotacje z UE dla samorządów wynoszą do 85 proc. wartości projektu. W praktyce średnia to ok. 60–65 proc.

Foto: Rzeczpospolita

W ramach unijnych funduszy na lata 20014–2020 dużą grupą beneficjentów pozostaną samorządy. Ich zapotrzebowanie na inwestycje zasypujące luki rozwojowe jest wciąż ogromne, zwłaszcza w zakresie drogownictwa, infrastruktury drogowej i społecznej.

Jednak badania przeprowadzone przez grupę naukowców (m.in. dr. Jacka Sieraka i dr. Michała Bitnera) dla Ministerstwa Rozwoju Regionalnego pokazują, że po 2014 r. samorządy mogą mieć problem z absorpcją tych środków, co wynika z obniżania się ich potencjału finansowego.

– Wiem, że są takie gminy, powiaty i miasta, w których ze względu na poziom zadłużenia czy wejście w życie reguły wydatkowej znalezienie własnych środków potrzebnych do wykorzystania tych europejskich będzie graniczyło z cudem. Jednak postaramy się te problemy wspólnie z wami rozwiązać. Nie może być tak, że jedną ręką dajemy miliardy złotych z Unii samorządom do wykorzystania, a z drugiej uniemożliwimy im skorzystanie z nich – stwierdził ostatnio premier Donald Tusk. Temat możliwości zapewnienia wkładu własnego i finansowania dłużnego projektów infrastrukturalnych poruszano też na IX konferencji BGK dla samorządów.

Raport MRR podkreśla, że w najbliższych latach sytuacja lokalnych budżetów będzie trudniejsza ze względu na możliwe pogorszenie ogólnej sytuacji społeczno-gospodarczej Polski. Do tego od 2014 r. zaczną obowiązywać indywidualne wskaźniki zadłużenia. Mogą one istotnie ograniczyć liczbę samorządów, które będą mogły korzystać ze środków pożyczkowych. A bez pożyczek większość samorządów nie będzie mogła zapewnić potrzebnego wkładu własnego do projektów współfinansowanych z UE.

Z badań wynika, że tylko 639 samorządów będzie stać na realizację projektów unijnych i innych inwestycji na takim samym średnim poziomie jak w latach 2007–2011. Ta liczba zwiększa się do ponad 1300, jeśli inwestycje finansowane ze środków innych niż UE zostaną drastycznie ograniczone o 80 proc. Oznacza to, że pozostałych ok. 1400 samorządów może nie być w ogóle stać na skorzystanie z unijnych dotacji.

„Potencjał finansowy JST jest silnie zróżnicowany nie tylko pomiędzy rodzajami samorządów (województwa, powiaty, miasta na prawach powiatu, gminy), lecz także między jednostkami tego samego rodzaju" – podkreślają autorzy raportu. Wśród województw najlepsza sytuacja występuje w śląskim i podkarpackim, najgorsza – w lubuskim i opolskim.

Wśród największych miast zdecydowanie największy potencjał inwestycyjny mają Katowice. W Krakowie, Gdańsku, Szczecinie i Bydgoszczy konieczna będzie silna redukcja inwestycji. Najtrudniejsza jest natomiast sytuacja Łodzi, Gorzowa i Białegostoku.

W grupie pozostałych miast na prawach powiatu największy potencjał inwestycyjny mają Chorzów, Dąbrowa Górnicza i Jastrzębie-Zdrój, najmniejszy – Jelenia Góra, Przemyśl, Siedlce, Mysłowice, Siemianowice Śląskie i Zabrze.

Premier Tusk obiecał, że rząd postara się znaleźć rozwiązania, na razie jednak nie ma mowy o konkretach.

Opinia dla „Rz"

Paweł Lisowski dyrektor ds. współpracy z samorządami w BGK

Jednym z największych beneficjentów nowego budżetu UE na lata 2014–2020 na pewno będą samorządy. I już obecnie należy przygotować się do absorpcji tych ogromnych  pieniędzy, znaleźć rozwiązania zapewniające źródła finansowania. Według BGK ważnym instrumentem będzie połączenie środków publicznych i prywatnych, zawieranie partnerstw dla finansowania wspólnego celu – lokalnego i regionalnego rozwoju. Przestrzeń do stosowania takich porozumień jest duża – priorytety inwestycyjne, możliwość konsolidacji działań (projektów) pomiędzy gminami. W ramach np. precyzyjnie przygotowanego partnerstwa publiczno-prywatnego, instrumentów zwrotnych – takich jak już działająca Jessica czy obligacji przychodowych – można realizować zadania dające wspólny zysk społeczno-finansowy. Nie są to oczywiście łatwe przedsięwzięcia, wymagają czasu, znakomitego przygotowania i transparentnej realizacji. Najważniejsza jest jednak budowa mechanizmów zaufania między stroną publiczną, samorządami a stroną prywatną.     —acw

Czytaj w internecie

Strona internetowa MRR, na której można znaleźć opracowanie dotyczące „Oszacowania środków niezbędnych do zapewnienia krajowego wkładu publicznego (...)":

www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/ewaluacja_i_analizy/raporty_o_rozwoju/raporty_krajowe

Strona internetowa Banku Gospodarki Krajowej, gdzie można znaleźć informacje o instrumentach finansowych BGK dla samorządów:        www.bgk.com.pl

Strona internetowa „Rz", poświęcona funduszom UE: http://funduszeeuropejskie.rp.pl/

Serwis poświęcony branży telekomunikacyjnej. Można w nim przeczytać m.in., jak telekomy przygotowywały się do Euro?2012:         http://telepolis.pl

W ramach unijnych funduszy na lata 20014–2020 dużą grupą beneficjentów pozostaną samorządy. Ich zapotrzebowanie na inwestycje zasypujące luki rozwojowe jest wciąż ogromne, zwłaszcza w zakresie drogownictwa, infrastruktury drogowej i społecznej.

Jednak badania przeprowadzone przez grupę naukowców (m.in. dr. Jacka Sieraka i dr. Michała Bitnera) dla Ministerstwa Rozwoju Regionalnego pokazują, że po 2014 r. samorządy mogą mieć problem z absorpcją tych środków, co wynika z obniżania się ich potencjału finansowego.

Pozostało 90% artykułu
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego