Przetargi: wolna ręka tylko w nagłych sytuacjach

Odstąpienie od umowy to nie jest okoliczność uzasadniająca użycie szybkiego trybu wyłonienia nowego wykonawcy.

Publikacja: 06.06.2019 12:55

Przetargi: wolna ręka tylko w nagłych sytuacjach

Foto: AdobeStock

Gmina odstąpiła od umowy dotyczącej wykonywania przewozów dzieci i uczniów do szkół i przedszkoli, powołując się postanowienia umowne, które przewidywały, że wykonawca przekaże jej, najpóźniej w terminie na 14 dni przed rozpoczęciem realizacji usługi, pisemną informację m.in. o: pojazdach, którymi będzie realizowana umowa, kierowcach oraz przedstawi kopię licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego.

Przewoźnik nie dopełnił obowiązku we wskazanym terminie i rzeczonych dokumentów zamawiającemu nie przekazał, ale w odpowiedzi oświadczył, że wymagane dokumenty przedstawił i dostarczył po zawarciu umowy. Przewoźnik zwrócił również uwagę, że nawet gdyby to nie nastąpiło, to zamawiający miał dużo czasu, aby zwrócić się o przedstawienie mu dokumentów zgodnie z umową. Zamawiający wypowiedział jednak umowę dotyczącą przewozów drogowych i rozpisał przetarg z wolnej ręki.

Rozpatrując sprawę, Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że potrzeba udzielenia zamówienia innemu wykonawcy nie wynikała z wyjątkowej sytuacji, na którą gmina nie miała wpływu i której nie mogła przewidzieć. Wszystko to skutek odstąpienia od dotychczasowej umowy.

CZYTAJ TAKŻE: Odrzucenie oferty musi mieć określone podstawy

Wydając wyrok, KIO uznała, że wypowiedzenie to nie było nagłe ani pilne – wykonawca planowo realizował zamówione przewozy (w tym zakresie zamawiający nie przedstawiał żadnych zastrzeżeń), a żądane dokumenty zostały mu dostarczone co najmniej na kilkanaście dni przed złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od umowy lub znajdowały się w posiadaniu gminy w innym trybie (administracyjnym). Nie było także wymagane natychmiastowe wykonanie zamówienia – w tym wypadku w postaci przejęcia realizacji zamówienia przez innego wykonawcę, ponieważ przewozy były realizowane regularnie i zgodnie z umową.

Jak stwierdziła KIO, odstąpienie od umowy miało taki przebieg, że okresy pomiędzy poszczególnymi działaniami gminy były na tyle długie, że możliwe było przeprowadzenie postępowania przetargowego. W ocenie Izby w niniejszym postępowaniu zamawiający nie wykazał żadnej z przesłanek z art. 67 ust. 1 pkt 3 prawa zamówień publicznych, a zastosowanie trybu z wolnej ręki jest ewidentnie nieprawidłowe i nieuzasadnione na podstawie art. 67 ust. 1 pkt 3 prawa zamówień publicznych. Zamawiający nie wykazał, iż wymagane było natychmiastowe wykonanie zamówienia oraz że nie można było zachować terminów określonych dla innych trybów udzielenia zamówienia.

CZYTAJ TAKŻE: Zaświadczenie to nie prosty druczek

Typowymi sytuacjami, których nie można było wcześniej przewidzieć, a które uzasadniają tryb z wolnej ręki, są zdarzenia losowe lub inne podobnego typu niezależne od zamawiającego, takie jak klęski żywiołowe (powodzie, lawiny, pożary), katastrofy, awarie, niespodziewane wypadki. W orzecznictwie wskazuje się także, iż cechę wyjątkowości należy przypisywać wyłącznie zdarzeniom wykraczającym poza normalne warunki życia gospodarczego i społecznego, które wymagają podjęcia natychmiastowych działań zabezpieczających lub podjęcia innych niestandardowych działań.

Sygn. akt: KIO 397/19

Gmina odstąpiła od umowy dotyczącej wykonywania przewozów dzieci i uczniów do szkół i przedszkoli, powołując się postanowienia umowne, które przewidywały, że wykonawca przekaże jej, najpóźniej w terminie na 14 dni przed rozpoczęciem realizacji usługi, pisemną informację m.in. o: pojazdach, którymi będzie realizowana umowa, kierowcach oraz przedstawi kopię licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego.

Przewoźnik nie dopełnił obowiązku we wskazanym terminie i rzeczonych dokumentów zamawiającemu nie przekazał, ale w odpowiedzi oświadczył, że wymagane dokumenty przedstawił i dostarczył po zawarciu umowy. Przewoźnik zwrócił również uwagę, że nawet gdyby to nie nastąpiło, to zamawiający miał dużo czasu, aby zwrócić się o przedstawienie mu dokumentów zgodnie z umową. Zamawiający wypowiedział jednak umowę dotyczącą przewozów drogowych i rozpisał przetarg z wolnej ręki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w regionach
Samorządowa obywatelska inicjatywa uchwałodawcza to najprostsza droga do chaosu
Prawo w regionach
Samorządowcy chcą więcej pieniędzy i samodzielności
Prawo w regionach
Plan ogólny zamiast studium. W którą stronę będzie rozwijać się Warszawa?
Prawo w regionach
Samorządy u progu planistycznej rewolucji
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Prawo w regionach
Nowe przepisy mają pozwolić na regionalizację energetyki