Reklama

Droga Czerwona przyspieszy rozwój Gdyni i Pomorza. Pomogą fundusze unijne?

Gdynia ma dostać kolejną szansę przyspieszenia rozwoju gospodarczego. Stanie się tak za sprawą budowy Drogi Czerwonej, strategicznego połączenia miasta i regionu oraz sieci dróg krajowych z gdyńskim portem.

Publikacja: 29.05.2025 15:25

Droga Czerwona ma być dwujezdniową arterią prowadzącą do gdyńskiego portu od trójmiejskiej obwodnicy

Droga Czerwona ma być dwujezdniową arterią prowadzącą do gdyńskiego portu od trójmiejskiej obwodnicy w rejonie węzła Gynia Chylonia

Foto: fot. Port Morski Gdynia

Na początku maja realizację inwestycji potwierdzili wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. - Czy z pieniędzy europejskich, czy z pieniędzy budżetu państwa polskiego Droga Czerwona zostanie zrealizowana. I to nie jest obietnica. To jest nasza determinacja – zapowiedział wicepremier na zorganizowanej w Gdyni konferencji dotyczącej przyszłości miasta i Pomorza.

- Możemy mieć najlepszą Marynarkę Wojenną, ale bez Drogi Czerwonej, bez zadbania o Estakadę Kwiatkowskiego, o której teraz również cała Polska często słyszy, ten port nie będzie spełniał należycie swojej funkcji – stwierdziła na spotkaniu Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.

Niespełna miesiąc wcześniej minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował na antenie Radia Zet o planowanej specustawie dla inwestycji, która miałaby pomóc w jej realizacji m.in. poprzez uproszczenie, a wręcz wyłączenie niektórych procedur administracyjnych. – W tej kadencji problem Drogi Czerwonej zostanie rozwiązany – zadeklarował Klimczak.

Dlaczego Droga Czerwona jest tak ważna dla rozwoju Gdyni i Pomorza

Droga Czerwona ma być dwujezdniową arterią prowadzącą do gdyńskiego portu od trójmiejskiej obwodnicy w rejonie węzła Gynia Chylonia. Bez tej inwestycji trudno mówić o rozwoju gospodarczym regionu. Ale nie tylko: trasa jest także kluczowa dla bezpieczeństwa i obronności kraju. Gdynia bowiem, poza strategicznym dla polskiej gospodarki portem morskim, łączy też port wojenny, terminal regularnie przeładowujący sprzęt wojskowy NATO, stocznię wojenną, strategiczne obiekty Marynarki Wojennej czy wojskowe lotnisko w Babich Dołach.

Czytaj więcej

Do trójmiejskich portów wróciły statki wycieczkowe. To świetna reklama dla miast
Reklama
Reklama

Gdy w lutym tego roku w Ministerstwie Obrony Narodowej odbyło się spotkanie dotyczące realizacji Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, zaprezentowano na nim listę inwestycji drogowych wybranych przez specjalnie powołany w tym celu zespół. Wśród nich wskazano na kluczowe przedsięwzięcia do natychmiastowej realizacji: Drogę Czerwoną wraz z Estakadą Kwiatkowskiego oraz Via Pomerania na odcinku od Ustki do Bydgoszczy.

Sprawa budowy Drogi Czerwonej ciągnie się od długiego czasu. Jeszcze w końcu poprzedniej dekady brak działań w sprawie Drogi Czerwonej krytykował NIK: - Aktualny stan drogowej infrastruktury dostępowej do portu w Gdyni zagraża sprawnemu funkcjonowaniu i rozwojowi tego portu - stwierdzał NIK w raporcie, podkreślając konieczność zrealizowania inwestycji.

Problemem były jednak pieniądze. - Nakłady na wybudowanie tej drogi znacząco przekraczają możliwości finansowe samego portu, jak i miasta. Dlatego dokładamy wszelkich starań, aby ciężar inwestycji polegającej na wybudowaniu drogi sfinansowany został z budżetu państwa – informowała „Rzeczpospolitą” w połowie 2019 r. Anna Pogorzelska z działu marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Jak ma wyglądać i ile kosztować Droga Czerwona

Już w tym czasie eksperci podkreślali, że bez alternatywnego do Trasy Kwiatkowskiego połączenia gdyńskiego portu z siecią dróg krajowych, inwestycje w jego rozbudowę nie mają większego sensu. Na początku obecnej dekady przyspieszenie inwestycji zapowiadał rząd PiS. W 2022 r. podpisano umowę na prace przygotowawcze. Jednak dopiero teraz realizacja planów związanych z budową Drogi Czerwonej wydaje się mieć większe szanse. 

Czytaj więcej

Podróż na szelkach. Samorządy kupują nowe trolejbusy

Droga Czerwona będzie mieć długość ok. 9 kilometrów, znajdzie się na niej 5 węzłów łączących trasę z siecią drogową regionu. W komunikacji z gdyńskim portem ma zastąpić Trasę Kwiatkowskiego, niedostosowaną do przenoszenia ciężkiego transportu i już mocno zniszczoną. Budowa będzie podzielona na odcinki: Gdynia Chylonia – Trasa Kwiatkowskiego, Trasa Kwiatkowskiego – węzeł Ofiar Grudnia 70, Węzeł Ofiar Grudnia 70 – Terminal Promowy. Ten pierwszy odcinek, przeszło 6-kilometrowy ma być najważniejszy – określi jak będą wyglądać pozostałe fragmenty trasy.

Reklama
Reklama

Koszt budowy Drogi Czerwonej sięgnie ok. 2 miliardów złotych. Przedsięwzięcie z nią związane obejmie także budowę towarzyszącej infrastruktury oraz różnego rodzaju elementów mających poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Inwestycje
Remonty i modernizacje dróg z rządowego funduszu. Kto planuje inwestycje?
Inwestycje
Nadjeżdża krakowskie metro. Budowa będzie mniej uciążliwa dla mieszkańców?
Inwestycje
Bliżej realizacji ważnej inwestycji na Pomorzu. Więcej pociągów pojedzie na Hel
Inwestycje
Zatrzymać wodę deszczową. Jak miasta przygotowują się do zmian klimatycznych
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Inwestycje
Zielone tory? To dziś niemal norma
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama