Reklama

Szukają miejsca dla nowej drogi ekspresowej pod Krakowem

Rozkręcają się inwestycje na małopolskiej części drogi ekspresowej S7, strategicznej trasie dla regionu.

Publikacja: 05.10.2023 18:01

GDDKiA zapowiada, że dzięki inwestycjom z końcem 2024 r. podróż pomiędzy Warszawą i Krakowem zajmie

GDDKiA zapowiada, że dzięki inwestycjom z końcem 2024 r. podróż pomiędzy Warszawą i Krakowem zajmie niespełna 3 godziny

Foto: GDDKiA

W ubiegłym miesiącu oddano do ruchu blisko 19-kilometrowy odcinek z Moczydła przy granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego do węzła Miechów. W rezultacie włącznie z uruchomionym jesienią 2021 r. 13-kilometrowym odcinkiem Szczepanowice – Widoma, ta łącząca południe Polski z Wybrzeżem ekspresówka wydłużyła się na północ od Krakowa o 32 km.

Półmetek przekroczyło zaawansowanie robót drogowych na kolejnym odcinku – przeszło 5 kilometrach od Miechowa do Szczepanowic, które połączą oba ukończone wcześniej fragmenty trasy. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), będzie gotowy w połowie przyszłego roku. To znacznie później niż zakładano, ale na przeszkodzie stanęły protesty w okolicach wsi Poradów i Parkoszowice.

Kosztowne i skomplikowane przedsięwzięcie

Brakuje także odcinka Widoma – Kraków, który oddany zostanie w listopadzie przyszłego roku. Będzie liczyć ok. 18 km i pobiegnie przez teren gmin: Iwanowice, Michałowice, Kocmyrzów-Luborzyca oraz gminy miejskiej Kraków. Ten fragment trasy budowany jest na mocno zurbanizowanych terenach Krakowa, przez co przedsięwzięcie jest kosztowne i skomplikowane pod względem technicznym. Powstaną tam cztery węzły drogowe: Łuczyce, Raciborowice, Kraków Mistrzejowice i Kraków Grębałów.

Czytaj więcej

Miliardy na inwestycje w nowe linie tramwajowe

GDDKiA zapowiada, że z końcem 2024 r. podróż pomiędzy Warszawą i Krakowem zajmie niespełna 3 godziny, niemal dwa razy krócej niż w czasach funkcjonowania starej drogi DK7 prowadzącej przez Radom i Kielce.

Reklama
Reklama

Tymczasem wyzwaniem staje się budowa S7 po południowej stronie Krakowa. Chodzi o nowy odcinek pomiędzy Krakowem a Myślenicami, dla którego trzeba dopiero przygotować warianty przebiegu. Obecny dwujezdniowy wylot z Krakowa w kierunku Myślenic jest obciążony ruchem tranzytowym, turystycznym i lokalnym. Na całej jego długości występują ostre zakręty, kolizyjne skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Już teraz jeździ tamtędy do blisko 60 tys. pojazdów na dobę, a prognozy wskazują, że w przyszłości ruch na trasie Kraków – Myślenice będzie się zwiększać.

Przebieg ekspresówki nie spodobał się mieszkańcom

Na początku 2022 r. GDDKiA zaproponowała sześć szerokich korytarzy, którymi mogłaby zostać poprowadzona nowa trasa. Obejmowały pasy terenu o szerokości od 3 do 5 km, w których planowano zlokalizować docelowe przebiegi ekspresówki. Propozycje – co było do przewidzenia - nie spotkały się z przychylnością mieszkańców, więc przygotowanie tzw. społecznego korytarza zaoferowano zainteresowanym samorządom. Jak dotąd nie udało się przygotować takiego rozwiązania.

Czytaj więcej

Fiasko komunikacyjnej rewolucji. Śląsk rezygnuje z autobusów na wodór

W środę wybrano firmę, która przygotuje studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe (STEŚ). To Transprojekt Gdański, który ma 6 lat na opracowanie studium i uzyskanie decyzji środowiskowej. W tym czasie będą organizowane spotkania informacyjne dla mieszkańców, którzy będą mogli przedstawić sugestie, wątpliwości i uwagi dotyczące nowej drogi. Dokument pokaże możliwości poprowadzenia trasy na konkretnym terenie, a zaproponowane warianty będą prezentowały już precyzyjne przebiegi i lokalizację inwestycji w pasie o szerokości od 80 do 150 metrów, w którym zlokalizowane będą nie tylko sama droga ekspresowa, ale cała infrastruktura związana z jej funkcjonowaniem. 

Odcinek Kraków – Myślenice będzie połączeniem pomiędzy autostradą A4 a funkcjonującą już za Myślenicami trasą S7. Początek drogi przewidziano między węzłami Kraków Południe a Kraków Bieżanów, choć niewykluczone jest także inne miejsce. - Dopuszczamy poszukiwanie wariantów bardziej na zachód lub na wschód, o ile takie rozwiązanie będzie korzystne i racjonalne – twierdzi GDDKiA.

Inwestycje
Nadjeżdża krakowskie metro. Budowa będzie mniej uciążliwa dla mieszkańców?
Inwestycje
Bliżej realizacji ważnej inwestycji na Pomorzu. Więcej pociągów pojedzie na Hel
Inwestycje
Zatrzymać wodę deszczową. Jak miasta przygotowują się do zmian klimatycznych
Inwestycje
Zielone tory? To dziś niemal norma
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inwestycje
Tramwaj pojedzie na krakowskie Azory
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama