Samorządy postulują zmiany w specustawie powodziowej

Przepisy usuwające skutki powodzi nie mogą budzić wątpliwości interpretacyjnych, bo będą nieskuteczne.

Publikacja: 02.10.2024 15:01

Parlament pracuje nad specustawą pomagającą w usuwaniu skutków powodzi

Parlament pracuje nad specustawą pomagającą w usuwaniu skutków powodzi

Foto: PAP/Krzysztof widerski

Przekazujemy dziesiątki uwag wynikających z praktyki i próśb osób, które na miejscu, na bieżąco pracują nad zmniejszeniem skutków powodzi – tak Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich i sekretarz strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, uzasadnił zmiany zaproponowane przez organizacje samorządowe do specustawy powodziowej.

Organizacje swoje uwagi przedstawiły na posiedzeniu KWRiST w zeszłym tygodniu, rozmawiały z poszczególnymi resortami oraz zaprezentowały w piątek i w sobotę na posiedzeniu komisji sejmowej. Komisja Nadzwyczajna do spraw działań przeciwpowodziowych i usuwania skutków powodzi z roku 2024 chce przedstawić propozycję projektu specustawy do kolejnego czytania we wtorek 1 października. Związek Miast Polskich po rozmowach z samorządowcami przygotował dokument z 28 szczegółowymi propozycjami zmian w konkretnych zapisach specustawy powodziowej oraz z kilkunastoma uwagami ogólnymi.

Samorządom zależy na wprowadzeniu definicji tego, komu pomoc ma być zaoferowana, na jakich warunkach, w jaki sposób i kto ma być za nią odpowiedzialny – w tym, w jaki sposób ma być finansowana z budżetu państwa. Tłumaczą, że przepisy pomocowe muszą być tak skonstruowane, by nie budziły wątpliwości interpretacyjnych.

Niepokój samorządów budzą kwestie dotyczące odpadów

Organizacje zwracają uwagę, by nie utożsamiać terenów objętych klęskami żywiołowymi z obszarami, na których ogłoszono stan klęski żywiołowej. Tłumaczą, że zastosowanie zawężającej definicji może wykluczyć ze stosowania przepisów wyjątkowych np. te gminy, które w wyniku powodzi ucierpiały (odnotowano na ich obszarze podtopienia/zalania/uszkodzenie infrastruktury, etc.), ale na ich obszarze nie ogłoszono klęski żywiołowej.

Niepokój władz lokalnych budzą kwestie dotyczące odpadów. Zwrócił na to uwagę Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, na posiedzeniu KWRiST. Samorządy postulują umożliwienie regionalnym instytucjom odbieranie odpadów komunalnych (RIPOK) i zwiększenie limitu odpadów biodegradowalnych nawet o 50 proc.

Czytaj więcej

Po powodzi szkoły wracają do zajęć. "Powoli wracamy do normalności"

– Ogromną część odpadów na terenach powodziowych, szczególnie górskich, stanowią drzewa, połamane gałęzie, korzenie, liście. Nikt nie chce tego przyjmować, ponieważ w pozwoleniu zintegrowanym zapisy są bardzo restrykcyjne. I to, niestety, będzie zalegać – tłumaczył samorządowiec.

Zaproponował też zmiany przepisów dotyczących gruzu, zwykle gromadzonego w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK) tak, by móc wykorzystywać go do robót ziemnych. Wywożenie tysięcy ton gruzu z terenów powodziowych, który już dziś zalega na „przygodnych placach”, zrodziłoby ogromne koszty transportu, składowania, a także środowiskowe związane choćby z emisją spalin.

Wydawanie decyzji administracyjnych powinno być uproszczone

Samorządy postulują także przyspieszenie procedury pozwolenia na ścinanie drzew, które nadal obowiązuje. Kolejny wniosek to propozycja, by wsparcie remontów dróg dotyczyło także dróg w miastach na prawach powiatu, a nie tylko – jak zapisano w projekcie ustawy – gminnych, powiatowych i wojewódzkich.

Zdaniem organizacji potrzebna jest także zmiana polegająca na tym, by gminy mogły pomagać finansowo innym samorządom bez konieczności czekania na podjęcie uchwał przez rady gmin.

Czytaj więcej

Powódź w Polsce: Miasta nie uniosą kosztów odbudowy same. Kto im pomoże?

Ważne jest także to, by zamienić wydawanie decyzji administracyjnych przy przyznawaniu pomocy finansowej i materialnej na decyzje – jak nazwały to organizacje – „materialno-techniczne”, czyli uproszczone, jak w przypadku świadczenia 800+.

Dla samorządów ważny jest także postulat zwolnienia z podatku VAT (lub wprowadzania zerowego VAT) dla inwestycji związanych z odbudową na terenach popowodziowych.

Zbyt subiektywne kryteria. Wątpliwości związane z pomocą dla firm

Samorządy uważają, iż należy wprowadzić zasadę, że jeśli gmina musi zmienić plan w związku z inwestycjami zapobiegającymi kolejnym powodziom (np. budową zbiorników retencyjnych), to koszty związane np. z wywłaszczeniem będzie ponosić Skarb Państwa, a nie samorząd lokalny.

– Związek Samorządów Polskich dostrzega częściową realizację postulatów samorządowych, co cieszy zwłaszcza w kontekście poluzowania reguł zamówień publicznych. Ale oczekujemy, że nastąpi ich pełniejsza realizacja i usunięte zostaną wszelkie wątpliwości związane z uznaniowością niektórych rozwiązań – tłumaczy Adam Ciszkowski, prezes ZSP.

Obawy budzi subiektywność działania. – Poluzowanie zapisano w realizacji poleceń prezesa Rady Ministrów wydanych w sytuacji kryzysowej. Dlaczego jeden samorząd może nie stosować prawa zamówień publicznych w związku z poleceniem, a drugi musi je stosować, bo polecenia nie dostał – pyta.

Czytaj więcej

Porządki po powodzi. Śmieci tak dużo, że nie ma ich gdzie składować

Wątpliwości budzą także zapisy na temat pomocy dla przedsiębiorców. – Warta odnotowania jest pomoc dla przedsiębiorców, np. co do kas fiskalnych. Ale jednocześnie nie rozwiązano kompleksowo zagadnienia związanego z kwestią pomocy publicznej. W ustawie przewidziano pewne ulgi, ale planowane uregulowania mogą okazać się niewystarczające. Może to doprowadzić do sytuacji, gdy – choć dla przedsiębiorcy przewidziano ulgę – to nie może on z niej skorzystać z uwagi na osiągnięty pułap pomocy publicznej de minimis. Oczywiście, temat samych ulg dla przedsiębiorców również wydaje się rozwiązany częściowo i zawile, brak jest kompleksowego i prostego uregulowania tej tematyki – dodał Ciszkowski.

Przekazujemy dziesiątki uwag wynikających z praktyki i próśb osób, które na miejscu, na bieżąco pracują nad zmniejszeniem skutków powodzi – tak Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich i sekretarz strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, uzasadnił zmiany zaproponowane przez organizacje samorządowe do specustawy powodziowej.

Organizacje swoje uwagi przedstawiły na posiedzeniu KWRiST w zeszłym tygodniu, rozmawiały z poszczególnymi resortami oraz zaprezentowały w piątek i w sobotę na posiedzeniu komisji sejmowej. Komisja Nadzwyczajna do spraw działań przeciwpowodziowych i usuwania skutków powodzi z roku 2024 chce przedstawić propozycję projektu specustawy do kolejnego czytania we wtorek 1 października. Związek Miast Polskich po rozmowach z samorządowcami przygotował dokument z 28 szczegółowymi propozycjami zmian w konkretnych zapisach specustawy powodziowej oraz z kilkunastoma uwagami ogólnymi.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse w regionach
Powódź w Polsce: Miasta nie uniosą kosztów odbudowy same. Kto im pomoże?
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Finanse w regionach
Finanse samorządów: Po jednych trudnych negocjacjach, przed kolejnymi
Finanse w regionach
Więcej pieniędzy dla miast i gmin. Jest projekt ustawy o finansowaniu samorządów
Finanse w regionach
Miliardy złotych popłyną do samorządów. Odwracanie skutków "Polskiego Ładu" PiS
Finanse w regionach
Jest zgoda ws. reformy systemu dochodów lokalnych: 10 mld zł dla samorządów jesienią