Reklama

Lepsze powietrze w Krakowie, wokół miasta – niekoniecznie

Poprawa jakości powietrza w Krakowie jest odczuwalna. W 2024 r. po raz pierwszy żadna ze stacji mierzących poziom benzo(a)pirenu – jednej z najbardziej toksycznych substancji obecnych w powietrzu – nie odnotowała przekroczenia normy.

Publikacja: 07.10.2025 14:47

Do zanieczyszczenia powietrza w Krakowie w znacznym stopniu „dokłada” się ruch samochodowy

Do zanieczyszczenia powietrza w Krakowie w znacznym stopniu „dokłada” się ruch samochodowy

Foto: ZTP w Krakowie

– To dowód, że Kraków wybrał dobrą metodę walki z zanieczyszczeniem powietrza i metoda ta przyniosła efekty – podkreśla Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.

Pełnomocnik Ścigalski podkreśla, że walka stolicy Małopolski o czyste powietrze była długa. We wrześniu 2019 r. Kraków jako pierwsze miasto w kraju wprowadził zakaz opalania paliwami stałymi i zintensyfikował systematyczne likwidowanie kopciuchów i zastępowanie ich ekologicznymi źródłami ogrzewania. Zintensyfikował, bo zatruwające powietrze kopciuchy były likwidowane jeszcze przed wejściem w życie uchwały o zakazie paliw stałych.

W Krakowie udało się zlikwidować ok. 30 tys. najbardziej kopcących palenisk. Aktualnie żaden z miejskich budynków nie jest ogrzewany kotłami na paliwo stałe. Jedyne potencjalnie czynne paleniska na paliwa stałe znajdują się w ok. 70 budynkach, rozproszonych na obszarze gminy. To ok. 0,1 proc. wszystkich budynków mieszkalnych w Krakowie i są to lokale prywatne lub o nieuregulowanym statusie prawnym.

Najbardziej toksyczny związek

Benzo(a)piren, którego normy obecności w powietrzu nie zostały przekroczone w 2024 r., to związek chemiczny należący do grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), uznawany za silnie rakotwórczy. Jego głównym źródłem emisji są domowe paleniska na paliwa stałe, szczególnie w sezonie grzewczym.

Czytaj więcej

Są miasta, w których wciąż działa nawet kilkanaście tysięcy kopciuchów
Reklama
Reklama

Kraków przez wiele lat zmagał się z poważnym przekroczeniem norm tej substancji, jednak systematyczne działania dotacyjne, osłonowe, a przede wszystkim zakaz palenia węglem i drewnem wprowadzony od 2019 r. – zaczęły przynosić realne efekty.

Obecnie głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza w Krakowie pozostają te napływające z gmin ościennych tzw. obwarzanka krakowskiego. W obwarzanku według danych Krakowskiego Alarmu Smogowego z początku tego roku, nadal pozostaje czynnych około 11 tysięcy pozaklasowych kotłów na węgiel i drewno. Liczba kopciuchów znacznie się zmniejszyła, bo w 2020 r. było ich 33 tys.

Do zanieczyszczenia powietrza w Krakowie „dokłada” się też spory ruch samochodowy. Zgodnie z danymi Programu ochrony powietrza dla Małopolski z 2023 r., emisje transportowe odpowiadają za prawie 45 proc. stężenia pyłu PM10 i 77 proc. stężenia tlenków azotu w centrum miasta (dane ze stacji przy al. Krasińskiego).

W obwarzanku stężenia benzo(a)pirenu w górę

Fakt, że Kraków przestaje być stolicą smogu, może cieszyć. Tym bardziej, że wynik stolicy Małopolski prezentuje się wyjątkowo dobrze na tle reszty województwa małopolskiego.

Czytaj więcej

Co mieszkańcy Krakowa myślą o darmowej komunikacji w smogowe dni?

– Największy spadek procentowy obecności benzo(a)pirenu w stosunku do roku poprzedniego, aż o 49 proc., odnotowano właśnie w Krakowie, na stacji przy ul. Bulwarowej. Natomiast np. w Nowym Targu oraz w Suchej Beskidzkiej, w 2024 r. średnie roczne stężenia benzo(a)pirenu kształtowały się na poziomie 5 nanogramów/metr sześć., a to oznacza pięciokrotne przekroczenie dopuszczalnej normy – podkreśla Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu.

Reklama
Reklama

Oznacza to, że w Krakowie nastąpił spadek średniego stężenia tej substancji, natomiast w całym województwie, również w obwarzanku stężenia benzo(a)pirenu rosły. – Oczywiście jest szansa na zmianę tej statystyki – podkreśla Ścigalski.

 

– To dowód, że Kraków wybrał dobrą metodę walki z zanieczyszczeniem powietrza i metoda ta przyniosła efekty – podkreśla Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.

Pełnomocnik Ścigalski podkreśla, że walka stolicy Małopolski o czyste powietrze była długa. We wrześniu 2019 r. Kraków jako pierwsze miasto w kraju wprowadził zakaz opalania paliwami stałymi i zintensyfikował systematyczne likwidowanie kopciuchów i zastępowanie ich ekologicznymi źródłami ogrzewania. Zintensyfikował, bo zatruwające powietrze kopciuchy były likwidowane jeszcze przed wejściem w życie uchwały o zakazie paliw stałych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ekologia
Jak samorządy inwestują w ochronę klimatu? Unijne dotacje na rozwój zieleni
Ekologia
Miasta mogą dostać środki na gospodarowanie wodami opadowymi. W grze 500 mln zł
Ekologia
Szeroki wachlarz możliwości dla gmin w zakresie retencji wody
Ekologia
Stały monitoring szkół w miastach. Kontrola zużycia wody, ciepła czy prądu
Ekologia
System kaucyjny: czy Polacy zapłacą mniej za śmieci? „To złożona sytuacja”
Reklama
Reklama