Miejskie pamiątki: Designerskie i niebanalne? Najlepsze są tradycyjne

Maskotka smoka wawelskiego z Krakowa, krasnal z Wrocławia, jelonek z Jeleniej Góry, a może pluszowa gęś Pipa - hit tegorocznych wakacji? Jakich pamiątek szukają turyści?

Publikacja: 06.10.2023 18:12

Wrocławskie krasnale praktycznie od początku swojego istnienia są jednym z symboli stolicy Dolnego Ś

Wrocławskie krasnale praktycznie od początku swojego istnienia są jednym z symboli stolicy Dolnego Śląska i motywem przewodnim wielu miejskich pamiątek

Foto: DarSzach

- Moim zdaniem najlepsze są pamiątki nawiązujące do tradycji danego regionu. Mogą być designerskie, nawet udziwnione ale tradycja musi być. Jak np. krakowska szopka – uważa Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.

Tradycyjnie związane z regionem

Miasto Kraków na takie właśnie pamiątki stawiało do tej pory. Głównie te związane z tradycjami regionu, jego historią i miejscowymi legendami. – Wawel, Sukiennice, smok wawelski, krakowianki, motyw krakowskich korali – na magnesach, przypinkach, ubraniach kubkach czy pocztówkach – wymienia Kamil Popiela z biura prasowego krakowskiego magistratu. – Nie chodzi nawet o nośnik, ale o to jaki motyw taka pamiątka powinna zawierać – dodaje.

Również w stolicy, w kioskach i stoiskach zlokalizowanych przy głównych atrakcjach miasta znajdzie się olbrzymi wybór pamiątek z wizerunkiem warszawskiej syrenki, kolumny Zygmunta czy Pałacu Kultury i Nauki – a więc najbardziej znanych symboli Warszawy.

Czytaj więcej

Dzieła w parku i na rynku. Kraków, Warszawa, Toruń, Sopot

W Poznaniu najchętniej wykorzystywanymi wątkami są charakterystyczne poznańskie zabytki, np. ratusz, katedra albo domki budnicze. - Jednak najwdzięczniejszym motywem są poznańskie koziołki. Można je zabrać na pamiątkę w formie magnesów, układanek, na skarpetkach, torbach, koszulkach i wielu innych suwenirach. Do tego mogą być naturalistyczne, mechaniczne albo nowoczesne i minimalistyczne. Wiele z nich powstało na nasze zamówienie – mówi Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

Sporą kolekcję miejskich pamiątek ma też Łódź. Najwięcej tych nawiązujących do tradycji miejskich miasta, pokazujących wyjątkowość Łodzi na tle innych miast, podkreślających architekturę fabryczną, rezydencje fabrykanckie czy korzystających z motywów nawiązujących do włókienniczej przeszłości. Jednym z najnowszych i najbardziej wyróżniających się motywów jest Słoń Aleksander, mieszkaniec łódzkiego Orientarium. Sympatyczny zwierz doczekał się dedykowanej sobie maskotki.

Nawiązanie do tradycji jest też obecne w nowych pamiątkach – mowa tu. m.in.  o całej serii łódzkich rajstop, wykorzystujących zarówno najważniejsze łódzkie atrakcje jak i awangardowy alfabet Władysława Strzemińskiego. Jak przystało na włókiennicze miasto Łódź może również pochwalić się wytwarzanymi lokalnie skarpetkami, które za swój motyw przewodni mają… czerwoną cegłę fabryczną.

Pamiątkowe jedzenie

Nie jest na pewno zaskoczeniem fakt, że wielu turystów za całkiem dobrą i wartą zabrania do domu pamiątkę uważa lokalne jedzenie - również napoje. Dlatego też zapewne w Szczecinie całkiem dobrze ostatnio sprzedają się krówki Szczecińskie. Celina Wołosz, rzeczniczka spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia dodaje, że miasto chwali się też Piernikami Szczecińskimi o tematyce żeglarskiej. Sporo odwiedzających Szczecin za dość oczywistą pamiątkę uznaje poczciwy – jeszcze peerelowski Paprykarz Szczeciński, który zawędrował zresztą jako motyw na pamiątkowe magnesy i pocztówki.

W Krakowie koniecznie należy spróbować miejscowego obwarzanka, a w Poznaniu rogali świętomarcińskich – przy czym niekoniecznie w dzień św. Marcina.

W „kulinarnych” miejskich pamiątkach bardzo dobrze sprawdziła się Zielona Góra, słynąca z tradycji winiarskich. W mieście oprócz miejscowych win można nabyć też np. winną biżuterię z Winnicy Pod Lipą tworzoną przez Barbarę Buczek.

- Biżuteria mocno nawiązuje do winiarstwa. Kolczyki, bransoletki, breloki z zatopionymi fragmentami winorośli przyciągają uwagę turystów, szukających oryginalnych pamiątek z Zielonej Góry – zapewnia Bogna Urbańczyk-Koziołek z Visit Zielona Góra. Popularne są też ozdoby z piernikowego ciasta, np. pierniki w postaci butelki wina, z charakterystyczną kiścią winogron, czy też lampką wina. – Zainteresowanie jest spore – dodaje Bogna Urbańczyk-Koziołek.

Czytaj więcej

Smoki zaleją ulice Krakowa? Na początek staną w dwóch dzielnicach

Coraz większą popularnością wśród odwiedzających Wrocław cieszy się też odtworzone według starych receptur wrocławskie piwo Shops czy wytwarzany według XIX-wiecznych receptur z Królewca marcepan – słodka pamiątka z Olsztyna. Wpisany przez ministra rolnictwa na Listę Produktów Tradycyjnych marcepan królewiecki został na nowo odkryty przez małżeństwo olsztyńskich cukierników Alicję i Tomasza Derdoniów.

Według Katarzyny Gądek wicedyrektor Wydziału Turystyki z krakowskiego magistratu, zwiększająca się popularność pamiątek kulinarnych to rzecz naturalna. – To są praktyczne pamiątki przecież. I jest naturalne, że zyskują na popularności. Tak jest zresztą na całym świecie. Ostatecznie gdy wybieramy się na wycieczkę do Francji to też chętnie przywozimy wino czy szampana, bo Francja z nich słynie. Czemu więc nie przywieźć z Krakowa obwarzanka – zaznacza.

Szlakiem rzeźb z regionu

Wrocławskie krasnale praktycznie od początku swojego istnienia są jednym z symboli stolicy Dolnego Śląska i również motywem przewodnim wielu miejskich pamiątek. Dziś w stolicy Dolnego Śląska znajdziemy szlak kilkuset krasnali i ciągle przybywa nowych.

– Nasze najpopularniejsze miejskie pamiątki – to właściwie wszystko, co związane z krasnalami – mówi Krzysztof Szłapka z wrocławskiego magistratu. - Są ubrania, figurki, magnesy, pocztówki, koszulki , koce... – wymienia.

W ślady Wrocławia „poszło” wiele innych miast, przygotowując szlaki charakterystycznych dla swoich miasta  rzeźb – symboli regionu. W Krakowie powstaje właśnie szlak smoków krakowskich. W Jeleniej Górze znajdziemy Szlak Jelonków, a Lublinie figurki koziołków. W Zielonej Górze znajdziemy Bachusiki, które robią furorę wśród dzieci i dorosłych. - Wiele osób decyduje się na ich poszukiwania z naszą mapką „bachusikową” – podkreśla Bogna Urbańczyk-Koziołek z Visit Zielona Góra.

Nieoczywiste pamiątki

Osobna kategoria to tzw. pamiątki nieoczywiste – zwykle zaprojektowane przez artystów, designerów czy rzemieslników, które same w sobie są współczesnymi dziełami sztuki, ale są też symbolami miasta. Na stworzenie takich pamiątek porwał się kilka lat temu m.in. Gdańsk. Do ich zaprojektowania zaprosił gdańskich artystów, twórców różnych dziedzin. I tak powstały: pocztówki z wizerunkami ikon modernistycznych gdańskiej architektury (pawilon meblowy LOT, budynek Teatru Wybrzeże, Hala widowiskowo-sportowa Olivia i wieżowiec Olimp), skarpetki z motywem trójzębu Neptuna i ryb, portrety słynnych mieszkańców Gdańska – Jana Heweliusza, Sat-Okha czy Artura Shopenhauera i podstawki w postaci kafli z błękitnymi ilustracjami. Oraz płyta z nagraniem szumu fal Bałtyku.

Nieoczywiste, artystyczne pamiątki produkują też Katowice. - Wydział Promocji UMK opracowuje własne projekty graficzne, ale staramy się też zamawiać najciekawsze, oryginalne pomysły lokalnych designerów – obecnie są to przypinki z bebokiem, postacią ze śląskich legend. Kilka lat temu np. mieliśmy kosmetyki z węgla Sadza Soap. Górny Śląsk jest znany z dobrego designu i staramy się wykorzystywać go do promocji miasta – podkreśla Sandra Hajduk, rzeczniczka katowickiego magistratu.

Designerskie pamiątki ma w swoim asortymencie także Kraków. Jednak asortyment sklepu-galerii Kraków Story nie spotkał się jak na razie z nawet średnim zainteresowaniem (sklep-galeria działa kilka miesięcy). Zdaniem przeciwników tego rodzaju pamiątek - ceny były wygórowane, a asortyment mało związany z tradycjami miasta. W ofercie sklepu znalazły się m.in. wybrane produkty spożywcze i kosmetyczne (np. kawa), designerskie ubrania - wśród nich np. projekty Pat Guzik czy kimona sygnowane nazwiskiem Antoniny Kondrat, ale też dekoracyjne złote pierogi, kubki czy figurki gołębi.

Katarzyna Gądek z krakowskiego Wydziału Turystyki nie ma jednak wątpliwości, że i na pamiątki designerskie, bardziej wysmakowane, a co za tym idzie droższe, popyt będzie rósł. – Obserwujemy taką tendencję. Przynajmniej niektórzy niekoniecznie już zadowalają się masowa chińszczyzną i najpopularniejszymi pamiątkami. Coraz więcej osób szuka rzeczy niebanalnych, nietuzinkowych, jednak związanych z tradycją, kulturą i legendami danego miasta – uważa.

- Moim zdaniem najlepsze są pamiątki nawiązujące do tradycji danego regionu. Mogą być designerskie, nawet udziwnione ale tradycja musi być. Jak np. krakowska szopka – uważa Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.

Tradycyjnie związane z regionem

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Samorządy rozbudowują nekropolie
Z regionów
Śląsk wyludnia się najmocniej ze wszystkich województw
Z regionów
Gminy urosną kosztem sąsiadów. A niektórym odbiorą swoje tereny
Z regionów
Kraków jak Amsterdam. Też już ma nocnego burmistrza
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Z regionów
Krajobraz po burzy w małopolskim sejmiku