Niektóre samorządy, np. Krakowa czy Kielc, planują analizę kosztów, a ewentualne zmiany wprowadzą dopiero w przyszłym roku. Są nawet takie jak Warszawa czy Bydgoszcz, które zamierzają tymczasowo obniżyć koszty wywozu śmieci.
Potrzebna analiza
– Nie planujemy szybkich zmian w opłatach za śmieci – zaręcza Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu. – Nasza obecna umowa na odbiór i transport odpadów komunalnych obowiązuje do 31 marca 2025 roku. Nowe postępowanie zamówieniowe ogłosimy w IV kwartale tego roku i wtedy będą znane nowe stawki jednostkowe za transport odpadów – zaznacza.
Nowak dodaje też, że w przypadku, gdy wpływy do budżetu miasta z opłat nie pokryją kosztów gminnego systemu, konieczna będzie podwyżka dla uczestników systemu, czyli mieszkańców i podmiotów gospodarczych. Aktualna opłata: 27 zł za jednego mieszkańca zamieszkującego nieruchomość oraz 97 zł za pojemnik o pojemności 1,1 metra sześciennego są jednymi z najniższych w regionie.
Czytaj więcej
Pierwsze zmiany już po wakacjach: od września w niektórych miastach wzrosną opłaty za odbiór odpa...
oPlany analizy opłat mają też urzędnicy kieleckiego magistratu. W tym roku Kielce nie planują wprowadzenia podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, natomiast nie przeprowadziły jeszcze analizy kosztów i wydatków na przyszły rok.