Od 3 maja działa już kilkanaście zawieszonych lub skróconych wcześniej połączeń PKP Intercity. W weekend 8-10 maja na trasy wróciło ponad dwadzieścia kolejnych pociągów tego przewoźnika.
Zmniejszyły się problemy z dojazdem do Warszawy, Krakowa, Trójmiasta, Katowic, Przemyśla, Lublina, Zielonej Góry czy Olsztyna.
Pociągi przywrócone w dniach 8-10 maja to m.in. TLK Branicki relacji Kraków-Gdynia, IC Czartoryski relacji Lublin-Zielona Góra, TLK Lubomirski relacji Warszawa-Przemyśl, IC Śnieżka relacji Warszawa-Szklarska Poręba czy IC Śnieżka relacji Kudowa Zdrój-Wrocław.
CZYTAJ TAKŻE: CPK i koleje dużych protestów
Kilkanaście innych połączeń przywrócono częściowo – np. pociąg EIC Sobieski relacji Gdynia-Wiedeń kursuje jedynie na trasie Warszawa Wschodnia-Katowice, zaś skład IC Kiev Express zamiast do Kijowa dojeżdża tylko do Dorohuska.
Pod znakiem dezynfekcji
PKP Intercity przypomina, że przez cały czas trwania podróży pasażerowie powinni mieć zasłonięte usta i nos oraz zachowywać odpowiedni dystans. Przewoźnik zapewnia też o własnych działaniach na rzecz bezpieczeństwa. Zwiększono częstotliwość dezynfekowania i czyszczenia pociągów, zwłaszcza elementów wyposażenia, z którymi podróżny ma bezpośredni kontakt – klamek, poręczy, uchwytów, przycisków czy toalet.
Dolny Śląsk rusza…
W początkach maja przywrócono też 18 połączeń Kolei Dolnośląskich: poprawę widać zwłaszcza w weekendowym rozkładzie jazdy. 11 maja dolnośląski przewoźnik wprowadza kolejne korekty – dotyczą 31 połączeń, w tym przywróconych wcześniej. Pojawi się też jedno nowe, łączące Wałbrzych z Wrocławiem. Tym razem zmiany w większym stopniu dotyczą pociągów kursujących w dni robocze.
CZYTAJ TAKŻE: Dolny Śląsk odbija PKP lokalne koleje
– W ostatnich dniach dostrzegamy rosnące zainteresowanie naszymi połączeniami, co przekłada się na coraz większą frekwencję pasażerów – zauważa Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. – Reagujemy elastycznie, dzięki temu możemy zapewnić liczbę pociągów odpowiednią do oczekiwań pasażerów i wykonać kolejny krok ku przywróceniu pełnego rozkładu.
… reszta czeka
Zgodnie z informacjami Kolei Mazowieckich ograniczony rozkład jazdy obowiązuje do 17 maja, jednak przewoźnik wprowadził dodatkowe połączenia w godzinach szczytu: z Warszawy do Małkini oraz do Łukowa. Na 11 maja zapowiedziano nowe połączenia z Mińska Mazowieckiego do Radomia i z Łowicza do Mińska Mazowieckiego.
Koleje Małopolskie informują o przedłużeniu ograniczonego rozkładu jazdy do 24 maja, Łódzka Kolej Aglomeracyjna – do 31 maja, zaś Koleje Wielkopolskie – aż do 29 sierpnia.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.