W nowych budżetach regionów i miast wydatki na transport i komunikację – podobnie jak w poprzednich latach – dominują. Są zarazem wyższe niż przed rokiem, bo wzrosły koszty. Z dodatkowymi nakładami muszą mierzyć się operatorzy miejskiej komunikacji, w których uderza wzrost cen energii elektrycznej i paliw. Więcej trzeba wydać na prace budowlane, gdzie wzrosły ceny materiałów i usług. Przy tym narastającym problemem jest drenaż samorządowych kas przez Polski Ład – przykładowo, w przypadku Warszawy spadek dochodów z PIT w 2023 r. wyniesie 285 mln zł w porównaniu do 2022 r. i przeszło 1 mld zł wobec 2021 r. Mimo to miasta starają się nie rezygnować z wcześniejszych planów inwestycyjnych, choć w niektórych przypadkach nie mają wyjścia. Tak jest m.in. w przypadku zakupów bezemisyjnego taboru, zwłaszcza elektrycznych autobusów: podwyżki cen energii zmniejszają opłacalność ich eksploatacji.
Tramwaje zaczekają
Gdańsk musiał zrezygnować z zakupu pięciu elektrobusów. Zarazem konieczność zwiększenia oszczędności zmusiła miasto do odłożenia o rok modernizacji dziesięciu tramwajów. Z tego samego powodu rzadziej będą czyszczone główne ulice: zamiast 12 tylko sześć razy w ciągu roku. Komunikacja zbiorowa jest w gdańskim budżecie na 2023 r. trzecim co do wielkości wydatkiem: miejscy radni zdecydowali się przeznaczyć na nią 660,5 mln zł. Jak podaje branżowy serwis TransInfo, finansowanie komunikacji publicznej pozostanie na poziomie z 2022 r. Wydatki na obsługę miejskich tramwajów i autobusów zaplanowano na poziomie 559 mln zł, w tym 377 mln zł stanowić będą dopłaty z budżetu miasta, natomiast 182 mln zł pochodzić będzie ze sprzedaży biletów. Z kolei samorząd województwa pomorskiego zdecydował o przeznaczeniu na organizację transportu oraz utrzymanie sieci drogowej 671 mln zł, przy tym te wydatki będą o 27 proc. większe niż w 2022 r.
Zarząd województwa dolnośląskiego przeznaczy na projekty drogowe i kolejowe ponad 1,117 mld zł. To o 200 mln zł więcej niż w ubiegłorocznym budżecie. – Wydatki na transport to największa część naszego budżetu – zapowiada Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa.
Najważniejsze zadania dotyczą rewitalizacji linii kolejowych. To wieloletni projekt, w ramach którego przeprowadzone zostaną prace m.in. na odcinkach: Kobierzyce – Łagiewniki Dzierżoniowskie, Mysłakowice – Kowary – Kamienna Góra, rewitalizacja linii kolejowej nr 310 Kobierzyce – Piława Górna, Mirsk – Świeradów-Zdrój, Jelenia Góra – Karpacz, Jelenia Góra – Mysłakowice, Gryfów Śląski – Mirsk. Zmodernizowane zostaną także drogi wojewódzkie. Kontynuowana będzie budowa Wschodniej Obwodnicy Wrocławia czy przebudowa drogi nr 323 pomiędzy trasami S5 i S3 wraz z obwodnicą Góry. W ramach Trasy Sudeckiej ma powstawać kolejny etap obwodnicy Dzierżoniowa.
Wydatki na transport i komunikację zdominowały budżet województwa śląskiego. Drogi pochłoną przeszło 66 proc. pieniędzy w tym dziale, co w porównaniu do poprzedniego roku stanowi wzrost o 3 proc. Na inwestycje na drogach wojewódzkich w regionie ma trafić 711 mln zł, a na ich bieżące utrzymanie – 110,7 mln zł. Największa inwestycja to przebudowa drogi nr 925 – z planem na 2023 r. w wysokości 248,3 mln zł.