Szczególnie dotkliwe dla rzeszowskiego MPK okazują się rosnące koszty zakupu sprężonego gazu CNG. Spośród 224 autobusów jeżdżących po ulicach miasta, 117 napędzanych jest właśnie gazem. Tymczasem jeśli rok temu przejechanie 100 km pojazdem z takim właśnie napędem kosztowało miejskiego przewoźnika 118 zł, obecnie jest to wydatek 850 zł.
Ceny sprężonego gazu szaleją. Jeszcze w styczniu 2021 roku metr sześcienny gazu kosztował 1,90 zł netto i wówczas eksploatacja tych autobusów była nie tylko przyjazna dla środowiska, ale także ekonomiczna. W wyniku zawirowań na ryku paliwowym i energetycznym, które nastąpiły w ostatnich miesiącach, cena metra sześciennego CNG wzrosła do 13,71 zł netto.
- Dochodzi do absurdalnych sytuacji, w których eksploatacja gazowców w miastach jest ograniczana do minimum, a zamiast nich na linie wysyłane są starsze pojazdy z silnikami na olej napędowy – powiedział „Rzeczpospolitej” Aleksander Kierecki, szef branżowego serwisu TransInfo.
Czytaj więcej
Z początkiem października zmieniają się ceny biletów komunikacji miejskiej w Łodzi. Taryfę zmienia też Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. I to już od 17 października.
Ale za użytkowanie diesli trzeba także płacić znacznie więcej. W ciągu roku cena oleju napędowego dla MPK Rzeszów wzrosła z 3,30 zł netto do 6,10 zł netto. W rezultacie autobus z silnikiem diesla spalający około 41 litrów paliwa na 100 km pokonuje ten dystans za ok. 250 zł, czyli prawie o 100 procent drożej niż w ubiegłym roku.